Sypytkowski: Jest szansa na obronę żółtej koszulki

Inne
Sypytkowski: Jest szansa na obronę żółtej koszulki
fot. PAP

Jest duża szansa, że Kamil Zieliński obroni w czwartek w Zakopanem żółtą koszulkę lidera Tour de Pologne – uważa jego szef na tym wyścigu, dyrektor sportowy reprezentacji Polski Andrzej Sypytkowski.

„Wiele zależy od tego, jak pojadą inne drużyny. Oczywiście istnieje możliwość, że faworyci Tour de Pologne będą chcieli urwać lidera, ale spodziewam się raczej, że będą oglądać się na siebie” – powiedział PAP srebrny medalista olimpijski w drużynie z Seulu (1988).

 

Sypytkowski sądzi, że do mety piątego etapu w Zakopanem dojedzie większa grupa.

 

„To powinna być grupa 30-40 kolarzy. Jest duża szansa, że Kamil znajdzie się wśród nich, bo nieźle jeździ w górach. Nie powinno dojść do większej selekcji. Wszyscy faworyci będą czekać na następny etap do Bukowiny Tatrzańskiej” - ocenił.

 

Dyrektor sportowy reprezentacji Polski przyznał, że Zieliński ma zmysł do zabierania się do ważnych ucieczek. W środę jego podopieczny wziął udział w takiej akcji wspólnie z Maciejem Bodnarem (Tinkoff-Saxo) i Łotyszem Gatisem Smukulisem (Katiusza). Razem przejechali cały 220-kilometrowy etap z Jaworzna do Nowego Sącza, nie dając się doścignąć peletonowi. Na finiszu Zieliński przegrał z Bodnarem, ale sięgnął po żółtą koszulkę.

 

„On ma nosa. Wie, gdzie powinien być, i zawsze się do właściwej ucieczki zabierze. Byłem świadkiem wielu takich akcji Kamila, i na Wyścigu Solidarności, i na Dookoła Mazowsza” - podkreślił.

 

27-letni Zieliński, startujący na co dzień w grupie Domin Sport, jest twardym zawodnikiem. W środę uczestniczył w bardzo długiej ucieczce, mimo że dwa dni wcześniej leżał w kraksie tuż przed metą w Dąbrowie Górniczej i miał być przewieziony do szpitala. Ostatecznie nie wsiadł do karetki pogotowia. Skończyło się na wybitym barku i drobnych potłuczeniach.

 

„Po tym wypadku najbardziej martwiłem się o żebra. Na Wyścigu Solidarności też leżałem w kraksie i miałem pęknięte dwa żebra. Obawiałem się, żeby nie doszło do +powtórki z rozrywki+. Wczorajsza noc była nieprzespana” – mówił Zieliński na mecie w Nowym Sączu.

 

Zdobycie żółtej koszulki lidera Tour de Pologne jest jego największym sukcesem w karierze. Wcześniej mógł się pochwalić zwycięstwem w Wyścigu Solidarności w 2014 roku oraz etapowymi sukcesami w innych krajowych imprezach.

 

W czwartek kolarze w upale pokonają najdłuższy etap z Nowego Sącza do Zakopanego (223 km). Na 54-kilometrowej pętli będą trzykrotnie wspinać się na Gubałówkę i do miejscowości Ząb oraz dwa razy na Głodówkę. Do mety pod Wielką Krokwią powinni dojechać około godz. 18.40.

 

W klasyfikacji generalnej Zieliński wyprzedza o trzy sekundy Bodnara oraz o 22 sekundy australijskiego sprintera Caleba Ewana (Orica). Dziewiąte miejsce zajmuje mistrz świata Michał Kwiatkowski (Etixx-Quick Step) ze stratą 28 sekund.

RM, PAP

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze