Romagnoli w Milanie. Będzie nowym Nestą?

Piłka nożna
Romagnoli w Milanie. Będzie nowym Nestą?
PAP archiwum
Alessio Romagnoli ma wkrótce stać się podstawą reprezentacyjnej defensywy Italii

Na 99,8 procent Romagnoli jest nasz - przyznał w niedzielny wieczór w swoim stylu Adriano Galliani, dyrektor sportowy Milanu. To dobra wiadomość dla kibiców rossonerich, ale przede wszystkim dla trenera Siniszy Mihajlovicia. Romagnoli już jest nazywany następcą Alessandro Nesty. Na razie równa mu szokująco wysokim transferem...

Nesta to wciąż jeden z najdroższych obrońców świata, a przecież Milan zapłacił 31 milionów euro za ówczesnego kapitana Lazio już 13 lat temu. Do dziś drożsi od niego byli tylko Marquinhos (31,4 mln z Romy do PSG), Dani Alves (35,5 mln z Sevilli do Barcelony), Lilian Thuram (41,5 z Parmy do Juventusu), Thiago Silva (42 mln z Milanu do PSG), Rio Ferdinand (46 mln z Leeds do Manchester United) i David Luiz (50 milionów z Chelsea do PSG).
 
W dodatku Nesta w 2002 roku miał już 26 lat, był już w pełni ukształtowanym piłkarzem, podstawowym obrońcą reprezentacji, z którą cztery lata później zdobył mistrzostwo świata. Romagnoli, który do Mediolanu porzenosi się z innego rzymskiego klubu - Romy, jest na początku poważnej kariery piłkarskiej. Ma dopiero 20 lat i grał do tej pory w reprezentacjach młodzieżowych, ba w Under 21 zadebiutował dopiero w 2014 roku. Do pierwszej powołał go do tej pory raz Cesare Prandelli, kiedy w marcu ubiegłego roku zorganizował trzydniowy staż dla najbardziej utalentowanych zawodników młodego pokolenia.
 
Niemniej przez specjalistów na Półwyspie Apenińskim od jakiegoś czasu Romagnoli porównywany jest do Nesty - te same warunki fizyczne (188 centymnetrów i 78 kilogramów wagi; Nesta był centymetr niższy i kilogram cięższy), podobny sposób poruszania się po boisku, podobna umiejętność antycypacji wydarzeń na boisku, ruchów napastników rywali. Niewielu jednak spodziewało się, że Milan wyłoży na młodzieńca aż 25 milionów euro plus ewentualne bonusy, które mogą podnięść sumę do nawet 30 milionów.
 
- Mamy dogadane wszystko. Jutro (w poniedziałek - przyp. aut.) podpiszemy dokumenty - zakomunikował w niedzielę o 21.45 Walter Sabatini. Adriano Galliani dodał tylko: - Jesteśmy szczęśliwi. Na 99,8% Romagnoli jest nasz. To wymarzony obrońca!
 
Wymarzony na pewno dla Mihajlovicia, który narzekał ostatnio na wielki chaos wpoczynaniach defensywnych podopiecznych. Teraz dostał diament do oszlifowania, a jako że sam był obrońcą, powinien umieć poprowadzić Romagnolego, wprowadzić do wielkiej piłki. Tego też chcieliby kibice Milanu, którzy w ostatnich sezonach musza zadowalać się przeciętnością piłkarzy z Mediolanu. W ostatnim sezonie rossoneri zajęli dopiero 10. miejsce i nie zakwalifikowali się do europejskich pucharów. Do mistrzowskiego Juventusu stracili 35 punktów!
 
Teraz ekipa została wzmocniona Carlosem Baccą z Sevilli, Andreą Bertolaccim z Genoy, Luizem Adriano z Szachtara i Romagnolim. Wciąż jednak snem, marzeniem jest powrót Zlatana Ibrahimovicia. Czy realnym?
Marcin Lepa, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze