Opinie po awansie Legii i Lecha w Lidze Europy

Piłka nożna
Opinie po awansie Legii i Lecha w Lidze Europy

W czwartek awans do fazy grupowej Ligi Europy zapewniły sobie dwa polskie kluby. Lech Poznań bez problemów wyeliminował Videoton Szekesfehervar, a Legia po emocjonującym spotkaniu pokonała Zorię Ługańsk. - Lech jest drużyną mocniejszą niż uczestnik Ligi Mistrzów, BATE Borysow - twierdzi szkoleniowiec Videotonu.

Lech Poznań w rewanżowym spotkaniu zagrał bardzo ostrożnie, ale miał do tego prawo po pewnym zwycięstwie 3:0 przy Bułgarskiej. Mimo wszysto poznaniacy przywieźli zwycięstwo z gorącego terenu, a pełen podziwu dla gry polskiej drużyny był trener Videotonu.

- Muszę przyznać, że Polacy zasłużenie awansowali i nie ma, co do tego żadnych wątpliwości. Bardziej liczyłem na bramkę niż na awans i prawie się udało. Graliśmy w tym sezonie z BATE Borysow i muszę przyznać, że Lech jest lepszym zespołem od BATE - stwierdził po meczu Tamas Petö.

Zawodnicy poznańskiej drużyny zapominają już o Videotonie, a myśli skupiają już na piątkowym losowaniu. -  Czekam z niecierpliwością na jutrzejsze losowanie i zobaczymy z kim zagramy. Na tym etapie nie ma już słabych drużyn - cenił kapitan Lecha, Łukasz Trałka. - Zagraliśmy bardzo ekonomicznie i tak naprawdę wykonaliśmy plan minimum w dniu dzisiejszym. Z kim przyjdzie nam się teraz mierzyć, okaże się podczas jutrzejszego losowania. Jestem otwarty na każdego rywala i tak naprawdę nieważne kogo wylosujemy - dodał Szymon Pawłowski.

(L)egia Europy

Legia Warszawa awansowała do fazy grupowej LE, ale nie obyło się bez kłopotów. Piłkarze z Ługańska kilkukrotnie podnosili ciśnienie kibicom stołecznej drużyny. Całe szczęście wszystko zakończyło się "happy endem".

- Cieszy to zwycięstwo, ponieważ to nie był dla nas łatwy rywal. Przekonaliśmy się o tym już dwukrotnie. Zoria to zespół świetnie przygotowany, który ma w kadrze naprawdę ciekawych zawodników. Nie rozumiem co w tej drużynie robi jeszcze na przykład Rusłan Małynowskyj - powiedział po spotkaniu bramkarz Legii, Dusan Kuciak.

Legia straciła dwie bramki po stałych fragmentach gry i sami piłkarze twierdzą, że można było temu zapobiec. - Z przebiegu meczu można być zadowolonym, ale z drugiej strony trochę niepotrzebna była ta cała nerwowość. Straciliśmy dwa gole ze stałych fragmentów gry, które pociągnęły za sobą wiele błędów. Przy tych bramkach każdy mógł zachować się lepiej. Sami stwarzaliśmy sobie problemy, ale wygraliśmy w dwumeczu i z tego trzeba być zadowolonym - dodał Bereszyński.

Jak zwykle po meczu warszawskiej drużyny ożywił się twitter:











 

Losowanie grup Ligi Europy rozpocznie się w piątek o godzinie 13:00.

mt, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze