Uśmiech, proszę! Sesja zdjęciowa Lennona powtórzona
Angielski skrzydłowy Aaron Lennon przeniósł się do Evertonu na stałe podczas ostatniego dnia okienka transferowego. Gdy pół roku temu zawitał do Liverpoolu na zasadzie wypożyczenia, cały internet obiegła jego sesja zdjęciowa, na której delikatnie mówiąc… nie wyglądał na zadowolonego. Dzisiaj możemy zobaczyć właściwy efekt!
Sprawa była na tyle głośna, że krążyły legendy o... zwolnieniu klubowego fotografa. Siedem miesięcy później sesja została powtórzona i efekty widać jak na dłoni. Lennon po przenosinach na Goodison Park na stałe pozował w różnych konfiguracjach z szerokim uśmiechem prezentując swoją niebieską koszulkę z numerem "12".
Piłkarscy bogowie też popełniają błędy. Kto zawinił w sprawie de Gei?
"Nawet mama dała mi znać, że te zdjęcia nie wyszły najlepiej". Na sesji fotograficznej w styczniu Lennon wyglądał, jakby do nowego klubu przyszedł za karę. Roberto Martinez żartował "To musiała być wina fotografa! W końcu to jego praca, by wywołać u ludzi uśmiech". Tym razem wpadki już nie było - Lennon na nowych zdjęciach promienieje i jest gotowy podjąć rywalizację o pierwszy plac w nowym klubie.
Komentarze