Emocje w "polskiej" grupie: Niemcy wygrali w Glasgow. Skróty meczów

Niemcy rozpoczęli spotkanie na Hampden Park w Glasgow w podobnym składzie, jak piątkowy mecz z Polską; Joachim Loew dokonał tylko jednej zmiany: Ilkay Gundogan zastąpił Karima Bellarabiego. Pierwsza połowa pokazała, że mecz nie będzie łatwą przeprawą dla mistrzów świata. Niemcy co prawda mieli przewagę, dwukrotnie obejmowali prowadzenie, ale gospodarze odrabiali straty.

 

Wynik otworzył Thomas Müller: w 18. minucie zdecydował się na indywidualną akcję i oddał zza pola karnego strzał po ziemi, piłka odbiła się jeszcze po nogach obrońców i zupełnie zaskoczyła Davida Marshalla. 1:0, ale goście cieszyli się z prowadzenia dziesięć minut. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Shauna Maloneya i nieporadnej interwencji niemieckich obrońców Mats Hummels wepchnął piłkę do własnej bramki. Riposta mistrzów świata była szybka, a trzecia bramka również była dziełem przypadku. Mario Götze wyłożył piłkę w polu karnym, Emre Can uderzył, a odbitą od szkockiego bramkarza piłkę wepchnął do bramki głową Thomas Müller. Taki obrót sprawy nie podłamał Szkotów. Gospodarze po raz drugi w tym spotkaniu odrobili straty. Jeszcze przed przerwą James McArthur uderzeniem z okolicy 15. metra zaskoczył Manuela Neuera.

 

Dziesięć minut po przerwie Niemcy zdobyli trzecią bramkę. Thomas Müller tym razem podawał, a Ilkay Gundogan pokonał Davida Marshalla strzałem z okolicy dziesiątego metra. Na tę bramkę Szkoci nie zdołali już odpowiedzieć. Mistrzowie świata wywieźli z Glasgow trzy punkty, co z pewnością jest korzystnym dla Polski rozstrzygnięciem.

 

 

Szkocja - Niemcy 2:3 (2:2)

 

Bramki: 0:1 Thomas Müller ('18), 1:1 (Mats Hummels '28 - samobójcza), 1:2 Thomas Müller ('34), 2:2 James McArthur ('43), 2:3 Ilkay Gundogan (54).

***

 

Irlandczycy mieli przed tym spotkaniem dwa punkty straty do biało-czerwonych, by nie powiększyć tego dystansu musieli wygrać u siebie w konfrontacji z Gruzją. Irlandczycy długo męczyli się z gruzińską obroną. Próbował Robbie Keane, Seamus Coleman i Robbie Brady, ale bez rezultatu. Złamać obronę gości udało się dopiero w 68 minucie Jonathanowi Waltersowi, który z najbliższej odległości trafił do bramki po akcji Jeffa Hendricka.

 

 

Irlandia - Gruzja 1:0 (0:0)

 

Bramka: 1:0 Jonathan Walters ('68)