Drzyzga: Pokazaliśmy, że mamy siłę
Dzisiaj była siła. Rosjanie są z tego znani - my raczej z techniki. Cieszy to, bo my techniką możemy coś wygrać, a Rosjanie już nie - powiedział po wygranej 3:1 z Rosją rozgrywający reprezentacji Polski.
Tomasz Swędrowski: Fabian, zostałeś wyrwany z drzemki po kontuzji Grześka Łomacza. Nie jest łatwo chyba wejść na boisko i pomóc drużynie w takim momencie, w takim meczu?
Grzegorz Łomacz skręcił kostkę w meczu z Rosją
Fabian Drzyzga: Niełatwo, tym bardziej, że Grzesiek grał dzisiaj bardzo dobre spotkanie. Koledzy prowadzili na boisku ten mecz i powinniśmy go wygrać 3:0. Mam nadzieję, że to skręcenie nie jest mocne i w następnych meczach nam pomoże, bo jest potrzebny drużynie. A to, że udało się wejść i zagrać jako tako… dawno nie grałem. Cieszę się, że w końcu zagrałem.
Jak to wyglądało od środka? Z mojego stanowiska wydawało się, że była potworna wymiana ciosów. Uderzenia było słychać pod sufitem.
Zgadza się, dzisiaj była siła. Rosjanie są z tego znani - my raczej z techniki. Dzisiaj Bartek pokazał, że mamy potężną siłę w ataku, inni zawodnicy zresztą też. Cieszy to, bo my techniką możemy coś wygrać, a Rosjanie już nie.
Cała rozmowa z Fabianem Drzyzgą w załączonym materiale wideo.
Komentarze