Cantona przyjmie rodzinę uchodźców?! "Każdy powinien być na to gotowy"
Eric Cantona, czyli enfant terrible francuskiego futbolu lat 90 i ikona Manchester United, chce dążyć z pomocą uchodźcom. W wywiadzie udzielonym dziennikowi Le Parisien, King Eric, dzisiaj aktor filmowy i teatralny, powiedział, że chętnie przyjmie u siebie rodzinę... uchodźców.
Cantona ma jednak ma wyrobioną opinię na temat ostatnich wydarzeń: - Wywołujemy wojny z powodów ekonomicznych, a ludzie nimi dotknięci uciekają z kraju, bo stworzyliśmy u nich prawdziwe piekło, a później my nie jestesmy nawet ich u siebie godnie przyjąć. Najpierw z wielką pompą gościmy dyktatora Kaddafiego, a dwa lata później jedziemy go zniszczyć. Zamykamy granice dla libijskich migrantów i jesteśmy świadkami jak umierają na naszych oczach. Każdy z 65 milionow Francuzów powinien byc gotowy na przyjęcie migranta - miał powiedzieć Cantona.
W ślad za nim poszła cała francuska piłka nożna. PSG, tak jak niedawno Bayern Monachium, wyasygnował na ten cel million euro. Prezes zarówno klubu, jak i Fundacji PSG, Nasser El-Khelaiffi był wczoraj w Madrycie, aby ustalić z prezydentem Realu, Florentino Perezem, jakąś wspólną, wiązaną akcję w kierunku migrantów. Wszyscy pilkarze paryskiego klubu mają wziąć udział w różnego rodzaju akcjach charytatywnych w celu zdobycia dodatkowych środkow.
Francuska federacja przed meczem Francja-Serbia, rozegranym w poniedzialek w Bordeaux, przekazała pierwszą zaliczkę, symboliczne sto tysięcy euro. Do akcji mają dołączyć również wszytkie kluby zawodowe. Prezesi klubów Ligue 1 i Ligue 2 otrzymali od Frederica Thirieza, prezesa LFP (ligi zawodowej), e-maila o następującej treści : - Zgodnie ze swoją tradycją interwencyjną w wielkich sprawach humanitarnych, LFP skontaktowała się z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych, aby skutecznie dołączyć do mobilizacji, która rozpoczęła się w całym kraju.
Komentarze