Marcin Garuch: Wielki, mały piłkarz
Marcin Garuch to zawodnik wyjątkowy, chyba najniższy profesjonalny piłkarz w Europie, jeśli nie na świecie. Gra w Miedzi Legnica i jest ulubieńcem kibiców. Nam opowiedział, jak wygląda jego życie w 1 lidze.
Niektórzy, być może, nie traktują Marcina Garucha do końca poważnie. Bo jak to ma 154 centymetry wzrostu i jest profesjonalnym piłkarzem? Częściej wzbudza ciekawość niż respekt, bo niektórym może się wydawać, że da się go nakryć czapką. Może rzeczywiście nie jest stworzony do walki o górne piłki, ale przecież w piłkę nożną gra się też po ziemi. Gdyby liczył się tylko wzrost, nie mieliby czego szukać w wielkim (nomen omen) futbolu ani Leo Messi, ani Xavi, ani Sebastian Giovinco, ani Jorge Campos, który przy 168 centymetrach wzrostu stawał na bramce i grał w reprezentacji Meksyku na mistrzostwach świata.
Napastnik Miedzi Legnica najlepszym strzelcem Łotwy. Będzie gwiazdą 1 ligi?
Garuch szuka swojego miejsca na boisku, lubi grę kombinacyjną i to muwychodzi bardzo dobrze. Ma szybkość, niezły strzał i zmysł do gry kombinacyjnej. Nie boksuje się z rywalami, woli ich obiegać, niż walczyć bark w bark, ale jeśli trzeba, to skoczy też do główki.
Kiedy wszedł na boisko w meczu z GKS Katowice w 6. kolejce tego sezonu, swoim wyjściem na pozycję zapoczątkował akcję, która w efekcie dała Miedzi zwycięską bramkę. To zauważył kiedyś Jan Urban i zaprosił na testy do Zagłębia Lubin. Niski piłarz Miedzi był wtedy najbliżej ekstraklasy, o której marzy od zawsze. Niestety, Zagłębie postawiło wtedy na Janusza Gancarczyka. Wtedy się nie udało, ale Marcin Garuch jest przekonany, że kiedyś jeszcze w najwyższej klasie rozgrywkowej wystąpi - jako piłkarz Miedzi.
Po wygranym meczu z Wisłą Płock opowiedział nam o swoim życiu w 1 lidze. Rozmowa z Marcinem Garuchem w załączonym materiale wideo.
Transmisja meczu Arki Gdynia z Miedzią Legnica w niedzielę od 16:40 w Polsacie Sport.
Komentarze