Włodarze KSW: Zwyciężyli fani i dostaną prawdziwą wojnę
Włodarze KSW, Martin Lewandowski oraz Maciej Kawulski, na piątkowym spotkaniu z mediami nie kryli zadowolenia oraz ulgi związanej z ogłoszoną walką pomiędzy Michałem Materlą a Mamedem Chalidowem. - Bardzo się cieszę, że wyszliśmy z tej patowej sytuacji. Świetna walka przed nami i przede wszystkim brawa dla Michała i Mameda. Zawsze kasą można było coś powalczyć, a tutaj kwestie finansowe nie miały znaczenia - ocenił Lewandowski.
Właściciele największej polskiej organizacji MMA nie mieli wątpliwości, dlaczego ostatecznie zawodnicy zgodzili się podpisać kontrakty na pojedynek, który kilka miesięcy temu wydawał się jeszcze niemożliwy do realizacji. O wszystkim zadecydowali kibice, którzy domagali się walki, aby wyjaśnić sytuację w kategorii średniej i uniknąć patologii w polskim MMA.
My jako włodarze dołożyliśmy tylko cegiełkę wyrażając jakie jest nasze zdanie. Media i kibice najbardziej wpłynęli na zawodników i oni postawili kropkę nad "i" - dodał Lewandowski.
Materla: Zadecydowała presja fanów. Chalidow: Pieniądze nie grały roli
W przeszłości doszło już do jednej walki przyjaciół podczas eventów organizowanych przez KSW. Na gali z numerem 20. zmierzyli się Borys Mańkowski i Rafał Moks, a ich starcie już przeszło do historii polskiego MMA. Czy Materla z Chalidowem mogą stoczyć walkę, która zaspokoi oczekiwania kibiców?
Wiem, że to są dzikie zwierzęta i po pierwszym ciosie oczy wywracają im się na drugą stronę i stają się prawdziwymi fighterami. Mają również ogromny szacunek do swoich fanów i jestem pewny, że to będzie prawdziwa wojna - przekonywał Kawulski.
Negocjacje przed walką Materla - Chalidow ciągnęły się przez wiele miesięcy i tak naprawdę do ostatniej chwili nie było pewności czy pojedynek ostatecznie się odbędzie, a zawodnicy dojdą do porozumienia. Właściciele nie ukrywają, że po ogłoszeniu pojedynku odetchnęli z ulgą.
Zachowania zawodników podczas negocjacji były zmienne jak obietnice polskich polityków. Byliśmy już bardzo blisko, a potem sprawa się rozjeżdżała. Do momentu ogłoszenia walki nie byliśmy pewni czy ta się odbędzie. Całe szczęście zwyciężyli fani, bo to przecież oni płacą pieniądze zawodnikom - skwitował Kawulski.
Walka Materla - Chalidow o mistrzostwo kategorii średniej będzie najważniejszym pojedynkiem na karcie KSW 33. Gala odbędzie się 28 listopada w Krakowie.
Wypowiedzi włodarzy KSW w załączonych materiałach wideo!
Komentarze