Boliwijscy piłkarze grożą strajkiem!

Piłka nożna
Boliwijscy piłkarze grożą strajkiem!
fot. PAP

Boliwijscy piłkarze zagrozili strajkiem na niecały miesiąc przed rozpoczęciem eliminacji mistrzostw świata 2018. Niektórzy zawodnicy nie otrzymują pensji w klubach, poza tym trwa zamieszanie w federacji. Niedawno Boliwia przegrała towarzysko z Argentyną 0:7.

Reprezentanci Boliwii, skupieni we własnym związku (Fabol), zapowiedzieli za pośrednictwem radcy prawnego, że być może nie wezmą udziału w zgrupowaniu przed spotkaniami el. MŚ z Urugwajem (u siebie, 8 października) i Ekwadorem (wyjazd, 13 października).

 

Czy Legia i Lech zostaną milionerami?

 

Sprzeciwiają się polityce klubów Wilstermann (trzecie miejsce w tabeli) i San Jose (dziesiąte), które nie wypłacają pieniędzy swym graczom. Bardzo możliwe, że rozgrywki ligowe zostaną wstrzymane do czasu rozwiązania tych kłopotów finansowych.

 

Poza tym nie brakuje zawirowań w krajowej federacji (FBF). Latem do aresztu trafił jej prezes Carlos Chavez, podejrzewany m.in. o korupcję i malwersacje. Rzekomo sprzeniewierzył pieniądze, które miały zostać przekazane np. rodzinie zmarłego kibica. Policja zatrzymała też sekretarza generalnego FBF Alberto Lozadę.

 

Na początku września, w debiucie selekcjonera Julio Cesara Baldivieso, Boliwijczycy przegrali z Argentyną 0:7. Wyjazd na ten mecz do USA został sfinansowany z pieniędzy piłkarzy.

 

Boliwia w finałach MŚ nie grała od 1994 roku.

mt, PAP

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze