Prezes Wisły Płock: O wynik jestem spokojny

Piłka ręczna
Prezes Wisły Płock: O wynik jestem spokojny
fot. PAP
Piłkarze Stali Stalowa Wola

W sobotę o godz. 16.00 w płockiej Orlen Arenie rozpocznie się mecz grupy A Ligi Mistrzów, w którym gospodarze podejmować będą finalistę Final Four, jedną z najlepszych drużyn świata MKB MVM Veszprem. "O wynik jestem spokojny" - powiedział prezes Wisły Artur Zieliński.

- Jak powiedział trener Manolo Cadenas, Orlen Arena jest nasza i nikt tutaj nie może z nami wygrać. Z takim przeświadczeniem zespół będzie wchodził w każdy mecz. A jeśli do tego dodać niesamowity doping kibiców, którzy przez 60 minut potrafią fantastycznie motywować drużynę, czego doświadczamy przy każdym spotkaniu, to o wynik jestem spokojny - dodał Zieliński.

 

Polska 2016: Nowa gwiazda w Płocku. Orlen Wisła silniejsza niż przed rokiem?

 

Tegoroczne rozgrywki LM odbywać się będą w nowej formule. 16 najlepszych zespołów wytypowanych przez EHF zostało podzielonych na dwie grupy: A i B. Orlen Wisła trafiła do grupy A z: Veszprem, Paris Saint Germain, THW Kiel, Celje Pivovarna Lasko, HC Zagrzeb, SG Flensburg Handewitt i Besiktas Jimnastik Kulubu.

 

Orlen Wisła rozpocznie rozgrywki od meczu z mistrzem Węgier. W sumie będzie miała do rozegrania 14 meczów, w tym 10 jeszcze w tym roku i w sumie ponad 8 tys. km do przebycia. Począwszy od połowy września do końca października grać będzie co trzy dni. To najtrudniejszy sezon w historii płockiego zespołu.

 

- Nowa formuła rozgrywek sprawiła, że czekać nas będzie więcej meczów na bardzo wysokim poziomie. O punkty rywalizować będziemy z potęgami piłki ręcznej w Europie, czyli najlepszymi drużynami na świecie. Już na początku rozgrywek mamy spotkanie z finalistą Final Four, drużyną z Veszprem. Z węgierskim zespołem spotkaliśmy się dwa sezony temu, rozegraliśmy dwa piękne widowiskowo i sportowo pojedynki w 1/8 finału. Mam nadzieję, że od najbliższej soboty w Orlen Arenie będziemy przeżywać mecze, które dostarczą nam wielu radości i sukcesów sportowych - podkreślił Zieliński.

 

Zawodnicy i trenerzy oczekują, że wszystkie spotkania odbywać się będą w wypełnionej po brzegi Orlen Arenie. Przed sezonem kibice wykupili rekordową liczbę, niemal 2 tys. karnetów. Ale trudno się dziwić, sympatycy drużyny mogą liczyć na mnóstwo emocji i oglądanie najlepszych na świecie zawodników piłki ręcznej.

 

Zdaniem prezesa, Orlen Wisła nigdy nie była taka silna, jak w tym sezonie, dlatego drużyna powinna powalczyć o coś więcej niż tylko przejście do kolejnej fazy rozgrywek.

 

- Uważam, że w tym sezonie mamy mocniejszą ilościowo i jakościowo drużynę, która liczy 18 zawodników i każdy z nich jest głodny sukcesu, każdy chce osiągnąć jak najwięcej w rozgrywkach krajowych i europejskich. W składzie są młodzi zawodnicy, którzy chcą udowodnić, że wszystko jest przed nimi i chcą osiągnąć sukces właśnie w Płocku. Mamy też doświadczonych piłkarzy, fundament drużyny. Dziś każdy może zastąpić każdego, bo prezentują podobny poziom sportowy. Jestem przekonany, że to będzie dobry, emocjonujący sezon - dodał Zieliński.

 

Orlen Wisłę już na początku rozgrywek czekają dwa bardzo trudne spotkania. Najpierw Veszprem, drużyna która wzmocniła się przed sezonem, ściągając do klubu Arona Palmarssona z THW Kiel i Ivana Sliskovica z Celje. Trener Antonio Carlos Ortega poprowadził drużynę do zwycięstwa w Super Globe 2015, zdaniem dziennikarzy oficjalnej strony EHF Velux CL, Węgrzy zostali najlepszą europejską drużyną na podstawie rozegranych meczów towarzyskich w przerwie letniej. Orlen Wisła zajęła 9. miejsce w tym zestawieniu.

 

Tydzień później płocka drużyna po raz pierwszy w swojej historii spotka się w Paryżu z Paris Saint Germain, w której składzie grają najlepiej opłacane gwiazdy europejskiej piłki ręcznej.

mjr, PAP

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze