Puchar Świata: Kontuzja australijskiego rozgrywającego

Australijski rozgrywający Harrison Peacock doznał groźnie wyglądającej kontuzji w trakcie pierwszego seta (przy stanie 2:5) meczu Pucharu Świata przeciwko Argentynie. Siatkarz upadając na parkiet po wyskoku do bloku niefortunnie wykręcił stopę, został zniesiony z boiska i już nie powrócił w tym spotkaniu do gry. Jego miejsce zajął Greg Sukochev. Czy kontuzja jest na tyle groźna, że Peacock nie będzie mógł wystąpić w kolejnym spotkaniu, w piątek przeciwko Polsce?

Kubiak: Cztery mecze do wygrania!

Australijczycy zostali rozbici przez Argentynę w trzech setach (21:25, 23:25, 16:25). Rozpoczęli spotkanie od falstartu (1:5) i w pierwszym secie nie byli w stanie dogonić rywali. Bliscy sukcesu byli w drugiej partii, gdy prowadzili 22:21. W końcówce lepsi byli siatkarze Albicelestes, la doszło wówczas do kontrowersji podczas wideoweryfikacji. Trzeci - i jak się wkrótce okazało ostatni - set to, mimo początkowego prowadzenia Kangurów 6:4, już dominacja Argentyńczyków, którzy zdecydowanie ograli rozbitą reprezentację Australii. Najlepszym zawodnikiem (MVP) spotkania wybrany został Facundo Conte.


Australia - Argentyna 0:3 (21:25, 23:25,16:25)


Australia: Travis Passier (3), Thomas Edgar (3), Harrison Peacock, Max Staples (2), Nehemiah Mote (7), Samuel Walker (6), Luke Perry (L) oraz Grigory Sukochev (2), Paul Carroll (12), Jacob Ross Guymer, Thomas Hodges (1), Thomas Ewen Douglas-Powell.
Argentyna: Cristian Poglajen (12), Facundo Conte (19), Sebastian Sole (7), Luciano de Cecco (2), Luciano Zornetta (8), Maximiliano Gauna (1), Sebastian Garrocq (L) oraz Sebastian Closter (L), Martin Ramos (3), Nicolas Uriarte, Pablo Crer (6).


Sytuacja z pierwszego seta w załączonym materiale wideo.