Trener Podbeskidzia: Nasza sytuacja nadal jest trudna
Piłkarze Podbeskidzia po wygranej z Lechem Poznań nabrali optymizmu. Trener zespołu Dariusz Kubicki studzi jednak emocje i podkreśla, że sytuacja w tabeli wciąż jest trudna. „Górale” mogą ją poprawić, jeśli zwyciężą w sobotnim meczu w Bielsku z Wisłą Kraków.
Zdaniem trenera Podbeskidzia kluczem do wygranej będzie bardzo uważna gra w obronie. „Wisła jest bardzo groźna przy stałych fragmentach gry. Może nie przy pierwszej wrzuconej piłce, ale po kolejnym zagraniu, gdy obrońcy, jak Richard Guzmics, zgrywają ją do zawodników wchodzących w pole karne. Wisła zdobyła w ten sposób wiele bramek. Musimy być niezwykle czujni w polu karnym” – powiedział.
Kubicki podkreślił, że czyste konto „z tyłu” zwiększa szanse na wygraną. „W ofensywie zawsze jesteśmy w stanie coś wykreować. Jeśli tylko nie stracimy bramki, mamy szanse na komplet punktów. Tak było w Poznaniu, gdzie dopisało nam szczęście” – wyjaśnił.
Szkoleniowiec przyznał, że plany pokrzyżowała mu kontuzja Damiana Chmiela, który jest bardzo wartościowym zawodnikiem w ofensywie. Jest jednak przekonany, że zespół wypracuje okazje i je wykorzysta.
Oprócz Chmiela w meczu z "Białą Gwiazdą" nie wystąpią także kontuzjowani Bartłomiej Konieczny, Anton Sloboda, Adam Deja i Bartosz Jaroch. Do zespołu wraca natomiast pauzujący w spotkaniu z Lechem za kartki Marek Sokołowski.
Po dziewięciu kolejkach wyżej notowana jest Wisła, która zajmuje 11. miejsce z 10 pkt. Podbeskidzie ma 3 pkt. mniej i jest 14. Mecz "Górali" z "Białą Gwiazdą" w Bielsku-Białej rozpocznie się w sobotę o godz. 18.
Komentarze