Lider pokonał Lechię

Piłka nożna
Lider pokonał Lechię
fot. PAP

W spotkaniu dziewiątej kolejki ekstraklasy Piast Gliwice pokonał Lechię Gdańsk 2:1. Dzięki temu zwycięstwu gospodarze umocnili się na pozycji lidera. Ekipa z Gdańska wciąż rozczarowuje i zajmuje dopiero trzynaste miejsce w tabeli.

Kibice nie zdążyli na dobre rozsiąść się na trybunach stadionu w Gliwicach, gdy Ariel Borysiuk otworzył wynik meczu. Po jego strzale z rzutu wolnego z okolicy 20. metra piłka minęła mu i wpadła do bramki strzeżonej przez Jakuba Szmatułę. Gospodarze szybko otrząsnęli się po tym ciosie i już w 7. minucie stworzyli pierwszą groźną sytuację. Sprytnie rozegrali rzut wolny, ale strzał Kornela Ostyry został zablokowany przez jednego z obrońców Lechii.

Podział punktów w Mielcu. Pogoń wciąż niepokonana

 

Gliwiczanie dążyli do wyrównania, a gdańszczanie mogli podwyższyć wynik w 25. minucie, gdy po indywidualnej akcji Michała Maka udaną interwencją popisał się Jakub Szmatuła. W 41. minucie po podaniu Urosa Koruna strzelał Sasa Zivec, ale bramkarz Lechii był na posterunku. Tuż przed przerwą starania gliwiczan wreszcie przyniosły efekt: Josip Barisić zagrał do Martina Nespora, a ten mocnym uderzeniem zza pola karnego wyrównał wynik meczu.

 

Po wyrównanej pierwszej połowie, róenież druga część meczu to akcje z obu stron. Więcej szczęścia mieli piłkarze z Gliwic. W 72. minucie Patrik Mraz dośrodkował piłkę z rzutu rożnego, zagranie przedłużył Martin Nespor, a nieszczęśliwie odbita od Rafała Janickiego piłka wylądowała w bramce gości. Od 81. minuty Piast grał w dziesiątkę: Martin Nespor sfaulował w walce o piłkę Rafała Janickiego, za co obejrzał  drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Goście mieli jeszcze szansę, gdy piłka po strzale Ariela Borysiuka w 89. minucie meczu trafiła w słupek bramki Piasta. W doliczonym czasie gry piłkarze obu ekip mieli sobie coś do wyjaśnienia i doszło do przepychanek na boisku, po którym arbiter pokazał żółte kartki Urosowi Korunowi z Piasta i Sebastianowi Mili z Lechii.


Piast Gliwice umocnił się na pierwszym miejscu w tabeli ekstraklasy. Gliwiczanie w dziewięciu meczach zgromadzili 21 punktów i o sześć oczek wyprzedzają Pogoń Szczecin, która w sobotę w Mielcu zremisowała z Termaliką Bruk-Bet Nieciecza 1:1. Lechia Gdańsk w tym sezonie rozczarowuje: 8 punktów na koncie (zaledwie jedno zwycięstwo - 3:1 z Górnikiem Łęczna w 6. kolejce) i dopiero trzynasta lokata w tabeli.

 

Piast Gliwice - Lechia Gdańsk 2:1 (1:1)

 

Piast Gliwice: Jakub Szmatuła - Kornel Osyra, Uros Korun, Hebert - Marcin Pietrowski, Radosław Murawski, Sasa Zivec (90+1. Paweł Moskwik), Kamil Vacek (86. Tomasz Mokwa), Patrik Mraz - Josip Barisic (70. Gerard Badia), Martin Nespor.
Lechia Gdańsk: Marko Maric - Grzegorz Wojtkowiak (84. Milos Krasic), Rafał Janicki, Mario Maloca, Neven Markovic - Maciej Makuszewski, Ariel Borysiuk, Daniel Łukasik, Sławomir Peszko - Michał Mak (70. Sebastian Mila), Lukas Haraslin (51. Grzegorz Kuświk).

 

Bramki: 0:1 Ariel Borysiuk (4-wolny), 1:1 Martin Nespor (44), 2:1 Rafał Janicki (71-samobójcza).

 

Żółta kartka - Piast Gliwice: Uros Korun, Hebert, Martin Nespor. Lechia Gdańsk: Neven Markovic, Ariel Borysiuk, Sebastian Mila. Czerwona kartka (za drugą żółtą) - Piast Gliwice: Martin Nespor (80). Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń). Widzów: 5 877.

Robert Murawski, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze