Londyn był dziś czerwony, ale to Chelsea wygrała derby

Piłka nożna
Londyn był dziś czerwony, ale to Chelsea wygrała derby
fot. PAP

Chelsea wygrała z Arsenalem 2:0 w najciekawszym spotkaniu 6. kolejki Premier League. Bramki zdobywali Kurt Zouma i Eden Hazard, jednak punktami zwrotnymi spotkania okazały się czerwone kartki dla Gabriela Paulisty i Santiago Cazorli, które ułatwiły zadanie The Blues - goście kończyli spotkanie w dziewiątkę. To dopiero drugie ligowe zwycięstwo podopiecznych Mourinho.

Arsenal nie wygrał żadnego z ostatnich siedmiu ligowych pojedynków z Chelsea, a od czterech nie potrafił zdobyć choćby gola. Niechlubna seria została przedłużona, a hit 6. kolejki czysto piłkarsko po części zawiódł. Najciekawszym momentem meczu była wojenka Brazylijczyków tuż przed przerwą: Diego Costa nieczysto potraktował Laurenta Koscielnego przy stałym fragmencie gry, a na ratunek koledze ruszył Gabriel Paulista. Brazylijski stoper długo wymieniał "opinie" z napastnikiem Chelsea, a sędzia ostatecznie przyznał obu latynosom po żółtej kartce.

Wydawało się, że sytuacja rozejdzie się po kościach, a prowokator w niebieskiej koszulce i nazbyt żywiołowo reagujący obrónca w czerwonej zejdą na przerwę. Jednak dyskusja potrwała dalej, a czerwoną kartkę za niesportowe zachowanie dostał tylko Gabriel. Najlepsze sytuacje w pierwszej połowie zmarnowali Pedro Rodriguez i Theo Walcott, pierwsza część gry skończyła się jednak bez bramek.

Drugą połowę lepiej zaczęli gospodarze, którzy wyszli na prowadzenie po stałym fragmencie gry. Cesc Fabregas dośrodkował za linię obrony Arsenalu, a Petra Cecha pokonał Kurt Zouma. Arsenal długo starał się odrobić straty, a najlepszą okazję zmarnował Alexis Sanchez. Gwoździem do trumny okazała się druga czerwona kartka, która odebrała Kanonierom wszelkie nadzieje. Cazorla przerwał kontratak The Blues, jednak zaatakował kolegę z reprezentacji, Fabregasa w nogi. Pomimo protestów, Arsenal miał rozegrać ostatni kwadrans w dziewiątkę.

Sytuację wykorzystała Chelsea, która zepchnęła gości do defensywy, zmuszając ich do biegania za piłką. Jedną z ostatnich sytuacji na bramkę zamienił Eden Hazard, który kopnął mocno w stronę bramki Cecha, a piłka zmieniła tor lotu po odbiciu od zmiennika, Caluma Chambersa i nie dała szans reprezentantowi Czech. The Blues zwyciężyli w lidze dopiero po raz drugi i przemieścili się do środkowej części tabeli.

 


Chelsea FC - Arsenal FC 2:0 (0:0)

Bramki: Zouma 53', Hazard 90+1'

czerwone kartki: Gabriel 45+1', Cazorla 79'

 

Chelsea: Begovic; Ivanovic, Cahill, Zouma, Azpilicueta; Matic, Fabregas (Obi Mikel 90+2'); Pedro, Oscar (Ramires 69'), Hazard; Diego Costa (Remy 82')

Arsenal: Cech; Bellerin, Gabriel, Koscielny, Monreal; Coquelin (Chambers 46'), Cazorla; Ramsey, Oezil (Giroud 75'), Sanchez (Chamberlain 75'); Walcott

ch, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze