Kubiak: Nikt nas nie zatrzyma!

Tomasz Swędrowski: Kapitan polskiej drużyny, wielki kapitan - bo to Ty dałeś sygnał tymi swoimi bombami, zagrywkami, zmiennością zagrywki do zwycięstwa w dzisiejszym spotkaniu. Mieliśmy niewesołe miny po pierwszym secie, a potem... ta zagrywka przeważyła, czy dobra gra całego zespołu?

Michał Kubiak: To trudno powiedzieć, zagraliśmy kapitalne spotkanie - takie jest moje zdanie. Może poza pierwszym setem, w którym byliśmy trochę sparaliżowani. To był pierwszy mecz na tej hali i to być może był jeden z czynników, który wpłynął negatywnie na naszą grę na początku spotkania. W miarę upływu meczu rozkręcaliśmy się i to chyba było widać.

Jutro Japonia. Znowu przychodzi nam grać z teoretycznie słabszym przeciwnikiem. Będzie potrzebna dodatkowa mobilizacja, czy my jesteśmy już tak rozpędzeni, że nikt nas nie zatrzyma?

Nie można tak mówić, że nikt nas nie może zatrzymać. Z drugiej strony siedzimy już miesiąc w Japonii nie po to, by przegrać w dwóch ostatnich meczach. Jesteśmy tu z dala od rodzin, organizatorzy nie przesadzają z jedzeniem, więc nie siedzimy w Japonii by przegrać Puchar Świata, tylko po to, by go wygrać.

Rozmowa z Michałem Kubiakiem w załączonym materiale wideo.