Argentyńczycy koszmarem USA i zbawcami reprezentacji Polski?
Jeszcze nie szystko stracone - mozna powiedzieć po meczu Polska - Włochy przegranym przez biało-czerwonych 1:3. Zbawcami Polaków mogą okazać się Argentyńczycy, którzy w ostatnim meczu Pucharu Świata zmierzą się z USA. Jeśli wygrają, dadzą naszym zawodnikom awans na Igrzyska Olimpijskie.
Argentyna na Pucharze Świata 2015 spisuje się naprawdę dobrze. Podopieczni Julio Velasco po 10. kolejkach zajmowali piąte miejsce w tabeli. Już w pierwszej kolejce Argentyńczycy sprawili sporą niespodziankę ogrywając Iran 3:1. W kolejnych meczach duże kłopoty w potyczkach z Albicelestes mieli natomiast Polacy, Rosjanie i Włosi. W spotkaniu Włochy - Argentyna ci drudzy mieli nawet piłkę meczową!
Polska – Włochy 1:3. Skrót meczu
Dlatego drużyny z Ameryki Południowej nie można spisywać na straty w meczu z USA. Tym bardziej, że Argentyńczycy pokazali już na mistrzostwach świata w Polsce, że mają sposób na mistrzów olimpijskich z 2008 roku. Wtedy ograli reprezentację Stanów Zjednoczonych 3:2, odbierając jej szansę na awans do trzeciej fazy turnieju. Czy i tym razem okażą się koszmarem Amerykanów?
Żeby Polacy wywalczyli awans na Igrzyska Olimpijskie, Argentyna musi pokonać USA, nieważne w jakim stosunku. Natomiast każde zwycięstwo Amerykanów da im zwycięstwo w całym turnieju o Puchar Świata i kwalifikację olimpijską. Wtedy biało-czerwoni o Rio będą musieli powalczyć w europejskim turnieju kwalifikacyjnym, który w styczniu rozegrany zostanie w Berlinie.
Komentarze