Klopp w Liverpoolu? Rozmowy trwają!
Jurgen Klopp znajduje się na "pole position" w hierarchii zarządu Liverpoolu do zastąpienia zwolnionego wczoraj Brendana Rodgersa. Eksperci BBC twierdzą, że 48-letni Niemiec wyraził chęć poprowadzenia The Reds, a klub podjął już rozmowy z reprezentantami byłego menedżera Borussii Dortmund.
Atmosferę podgrzewają wypowiedzi m. in. Dietmara Hamanna, byłego zawodnika Liverpoolu, który opowiada o tym, jak Klopp pytał go o klub, miasto i warunki. Niemiec zapowiadał przerwę w "trenerce", jednak wiele wskazuje na to, że charyzmatycznego szkoleniowca już niedługo zobaczymy na boiskach Premier League. To z pewnością byłby dla zarządu The Reds wymarzony następca Rodgersa.
Brendan Rodgers zwolniony z Liverpoolu!
Klub z Merseyside szykuje ponoć odprawę dla Irlandczyka z Północy, która ma wynieść aż do pięciu milionów funtów. Pochodzący ze Stanów Zjednoczonych właściciele Liverpoolu monitorują całą sytuację z ojczyzny, jednak kolejne głosy przekonują, że Klopp jest bliski objęcia bardzo ciekawej posady w borykającym się z problemami, ale wielkim klubie. O zapowiedziach menedżera opowiadał jego rodak, Stefan Effenberg:
Kilka tygodni temu Jurgen zakomunikował mi, że jest gotowy i chciałby pracować w ambitnym zespole, z którym mógłby zajść równie daleko co z Dortmundem. Anfield Road charakteryzuje fantastyczna atmosfera, a kibice The Reds uznawani są za niezwykle oddanych - Klopp lubi czuć wsparcie z ich strony i to będzie mu niezbędne w nowej pracy.
Poza 48-letnim Kloppem rozważana jest ponoć kandydatura Carlo Ancelottiego, jednak włoskie media zaprzeczają tej możliwości.
Komentarze