Jak wygląda Puchar Europy? Spiridonow znowu prowokuje

Siatkówka
Jak wygląda Puchar Europy? Spiridonow znowu prowokuje
fot. PAP

Aleksiej Spiridonow nigdy nie ukrywał swojej niechęci w stosunku do Polski oraz polskich siatkarzy. Mogliśmy się więc spodziewać, że tuż po porażce biało-czerwonych w ćwierćfinale mistrzostw Europy ze Słowenią, Rosjanin po raz kolejny będzie prowokował.

Spiridonow jest z tego znany już od jakiegoś czasu. Ze swojego zachowania "zasłynął" przede wszystkim podczas mistrzostw świata, które w 2014 roku odbyły się w naszym kraju. W meczu z Niemcami tak bardzo uradował go zdobyty punkt, że... "strzelał" do kibiców z wyimaginowanej broni. Z kolei po starciu z Polską opluł jednego z kibiców. Później atakował m.in. Jerzego Mielewskiego na Twitterze.

Za to zachowanie Spiridonow został zawieszony na dwa mecze Ligi Światowej - później wrócił, ale większej roli nie odegrał. Znajdował się w na tyle słabej formie, że nawet nie pojechał na trwające mistrzostwa Europy. Nie oznacza to jednak, że całego turnieju nie śledzi. Na Twitterze dobitnie pokazał, jak bardzo cieszy go porażka Polski.

To nie był jednak koniec. Spiridonow uważnie obserwował ruchy w sieci i zaatakował oficjalny profil PGE Skry Bełchatów.

A na koniec pokazał Polakom, jak wygląda trofeum za zwycięstwo w mistrzostwach Europy

My tylko przypominamy, że to Polska jest mistrzem świata, a Spiridonow nawet nie znalazł się w kadrze na mistrzostwa Europy.

jb, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze