Piłkarz nie uczy się na błędach. Kolejne prowokacje, kolejne bójki na boisku!

Piłka nożna
Piłkarz nie uczy się na błędach. Kolejne prowokacje, kolejne bójki na boisku!
fot. youtube.com

Zawodnik Al Ahly Ramadan Sobhi znany jest - oczywiście w swoim regionie - z boiskowych prowokacji. Nie chodzi jednak o kopanie, agresję czy skandaliczne słowa. Mowa o czymś innym, mianowicie o... staniu na piłce!

Piłkarze za każdym razem po przegranym meczu powtarzają, że muszą wyciągnąć wnioski. I tak jest ciągle, nawet po piątej, dziesiątej czy piętnastej porażce. Slogan się jednak nie zmienia, a gra zazwyczaj także nie. Przypadek Ramadana Sophiego jest jednak zupełnie inny i bardzo nietypowy.

Sobhi na co dzień występuje w Al Ahly. Kiedy ta drużyna spotyka się z Zamalek, to w Egipcie - jeśli mówi się o sporcie, to tylko o tym starciu. 22 czerwca Al Ahly wygrało 2:0, a Soph w pewnym momencie... stanął na piłce. To mocno zezłościło rywali, a konkretnie Hazema Emama, który po chwili za brzydki faul wyleciał z boiska.



We wrześniu obie drużyny spotkały się ponownie - tam nie działo się nic skandalicznego, lecz 15 października doszło do kolejnego starcia. I znowu uaktywnił się Sobhi. 18-latek cały czas gra bez kompleksów i... nie wyciąga wniosków. Po raz kolejny zdobył się na prowokację i w dodatku taką samą! Efekt był ten sam - po chwili został sfaulowany, a na boisku rozgorzała wielka bójka.



Pamiętamy, jak kiedyś oberwało się Cristiano Ronaldo, który w meczu z Sevillą pozwolił sobie na zagranie plecami. Futbolowy świat określił to brakiem szacunku dla rywala. Ramadan Sobhi jak widać wzoruje się na najlepszych...

jb, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze