Snarski: Chociaż mam prawie 47 lat, może jeszcze wrócę do ringu

Sporty walki
Snarski: Chociaż mam prawie 47 lat, może jeszcze wrócę do ringu
fot. PAP
Dariusz Snarski (z lewej)

Dariusz Snarski chętnie znów sprawdziłby się w ringu. - Mimo prawie 47 lat stać mnie na pokazanie dobrego boksu i kto wie, może jeszcze wrócę na ring. Najciekawsza byłaby walka z Maćkiem Zeganem lub Krzyśkiem Szotem – powiedział.

- Jeśli pojawiłaby się dobra oferta finansowa, to jestem w stanie zaryzykować i znów podjąć rękawicę. Ale warunek jest taki, że miałbym trenera, bo nie chciałbym ponownie łączyć funkcji zawodnika, szkoleniowca, promotora, organizatora i wiele innych. Taki trener przygotowałby mnie według własnego mikrocyklu, a nie jak dotychczas wszystko sam ustalałem i planowałem. Muszę mieć spokój przed pojedynkiem i koncentrację tylko nad sobą, a nie nad pozostałymi zawodnikami - powiedział Snarski.

 

Gala w Białymstoku: Gerlecki poznał nazwisko nowego rywala

 

- Chętnie wróciłbym na ring, bardziej aby pokazać to co w ostatniej walce z Zeganem. Tak naprawdę nie ma znaczenia, z kim był walczył, bo ja już nic nikomu nie muszę pokazywać. W mojej wadze z młodszych to nie miałbym za bardzo z kim boksować, a ze starszych zostaje Maciek. Może Krzysziek Szot, choć on mówił o końcu kariery, poza tym ostatnio był już w wyższej kategorii - dodał.

 

46-latek to były pretendent do tytułu zawodowego mistrza Europy w wadze lekkiej, a wcześniej czołowy europejski pięściarz amatorski, olimpijczyk z Barcelony (1992). Od wielu lat prowadzi grupę zawodową Wschodzący Białystok Boxing Team.

 

Snarski 23 października organizuje galę w Białymstoku, którą będzie można obejrzeć na antenie Polsatu Sport.

MC, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze