ME siatkarzy: Brąz dla Włochów

Siatkówka

W spotkaniu o trzecie miejsce siatkarskich mistrzostw Europy Bułgaria przegrała w Sofii z Włochami 1:3. Dwie pierwsze partie wygrali siatkarze Italii, w trzeciej gospodarze wrócili do gry, ale czwarty set znów należał do podopiecznych Gianlorenzo Blenginiego.

Pierwszy półfinał przyniósł zaskakujące rozstrzygnięcie: faworyzowani Włosi przegrali 1:3 ze Słowenią. Drugie spotkanie o miejsce w finale to pięciosetowy dreszczowiec. Bułgarzy, niesieni dopingiem publiczności prowadzili po dwóch setach. W kolejnych odsłonach gospodarze osłabli, a Trójkolorowi wrócili do gry i doprowadzili do tie-breaka. Decydująca partia padła łupem Francuzów, co oznaczało, że Bułgarzy zmierzą się z Włochami w grze o brąz.


Pindera o ME siatkarzy: Kto się tego spodziewał?

 

Początek meczu przebiegał pod dyktando siatkarzy Italii, którzy wykorzystując kłopoty rywali na przyjęciu wypracowali sobie klika punktów przewagi (2:6, 5:8). Bułgarzy odrobili straty po pierwszej przerwie (8:8), rozpoczynając okres wyrównanej walki obu ekip (10:10, 14:14, 17:17). Przełomowy moment tej partii to pojawienie się Simone Giannelliego w polu zagrywki: seria dobrych serwisów wypracowała Włochom przewagę (17:22). Po dotknięciu siatki przez Teodora Todorowa siatkarze Italii mieli piłkę setową (18:24), a seta zakończył Filippo Lanza wygrywając akcję na siatce.


Drugi set miał wyjątkowo jednostronne oblicze. Włosi mieli trzy oczka zaliczki na pierwszej przerwie. Gospodarze gonili wynik, skuteczny blok na Osmany Juantorenie zmniejszył straty do jednego punktu (10:11), ale później nastąpiła seria siedmiu akcji z rzędu wygranych przez Włochów (12:20), która przesądziła o wyniku tej partii.


W trzeciej partii trener gospodarzy szukał zmian w składzie. Bułgarzy wrócili do gry, w dużej mierze dzięki dobrej grze Nikołaja Uczikowa, który popisał się kilkoma trudnymi zagrywkami (Bułgarzy wyszli na prowadzenie 14:12 po dwóch jego asach serwisowych). Gospodarze utrzymywali kilkupunktową zaliczkę, choć rywale gonili wynik (20:18) i Nikołaj Uczikow ustalił wynik seta na 25:23. Początek czwartej odsłony to nadal przewaga Bułgarów (8:7 - na pierwszej przerwie), ale w środkowej części inicjatywę przejęli Włosi, którzy na drugą przerwę techniczną schodzili z czterema oczkami zaliczki. Po asie serwisowym Wiktora Josifowa pojawiła się jeszcze szansa gospodarzy (16:18), ale końcówka należała już do drużyny Gianlorenzo Blenginiego, która pewnie wygrała tę odsłonę i zgarnęła brązowy medal mistrzostw Europy. Włoscy siatkarze przed dwoma laty wywalczyli srebrny medal ME. Bułgarzy po raz drugi z rzędu zajęli czwartą lokatę. W 2013 roku w Kopenhadze w walce o brąz przegrali 0:3 z Serbami.

 

Bułgaria - Włochy 1:3 (20:25, 14:25, 25:23, 20:25)


Bułgaria: Georgi Bratojew, Władimir Nikołow (4), Nikołaj Penczew (1), Todor Aleksiew (9), Wiktor Josifow (10), Teodor Todorow (7), Władysław Iwanow (libero) oraz Teodor Sałparow (libero), Nikołaj Uczikow (15), Mirosław Gradinarow (2), Lubomir Agoncew, Stanisław Petkow.
Włochy: Simone Giannelli (7), Ivan Zaytsev (26), Filippo Lanza (9), Osmany Juantorena (17), Simone Buti (5), Matteo Piano (9), Massimo Colaci (libero) oraz Luca Vettori (1), Oleg Antonov, Jacopo Massari.

 

Robert Murawski, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze