Orlen Liga: Emocjonująca konfrontacja w Dąbrowie Górniczej

Siatkówka

W spotkaniu pierwszej kolejki Orlen Ligi siatkarki Tauronu MKS Dąbrowa Górnicza wygrały po tie-breaku BKS Aluprof Bielsko-Biała. Mecz mógł się podobać kibicom: była to niezwykle interesująca, wyrównana i pełna zwrotów akcji konfrontacja.

Premierowa odsłona bardzo długo miała wyrównany przebieg, na obu przerwach technicznych minimalną przewagę (8:7, 16:14) osiągały gospodynie. Po kiwce Rebecci Perry siatkarki z Dąbrowy Górniczej prowadziły 21:20, ale cztery kolejne akcje padły łupem przyjezdnych. Rozpoczęło się od przestrzelonej zagrywki Kamili Ganszczyk, w następnej akcji Helena Horka skutecznie zaatakowała z drugiej linii, a w kolejnej pomyliła się w ataku Rebecca Perry. Juan Manuel Serramalera wziął jeszcze czas, ale błąd nieczystego odbicia po stronie dąbrowianek dał siatkarkom BKS piłkę setową. Gospodynie obroniły się jeszcze po ataku Karoliny Różyckiej, ale decydująca piłka, mimo ofiarnej obrony dąbrowianek, padła łupem Nikoli Radosovej, która przedarła się przez blok rywalek i zakończyła seta.


Memoriał Arkadiusza Gołasia: Ostatni sprawdzian przed startem PlusLigi


Druga partia również była wyrównana. Dąbrowianki wypracowały w końcówce seta trzypunktową przewagę (21:18), miały piłkę setową przy stanie 24:21, ale pozwoliły rywalkom odrobić straty. Skuteczny blok bielszczanek po akcji Karoliny Różyckiej doprowadził do stanu 24:24 i zwycięzcę miała wyłonić rywalizacja na przewagi. W niej piłkę setową wywalczyły z kolei przyjezdne, po kolejnym bloku, tym razem na atakującej z drugiej piłki Michy Hancock. Gospodynie nie podłamały się jednak i przechyliły szalę zwycięstwa na swoją stronę dwoma blokami po atakach Heleny Horki.


W trzecim secie podrażnione siatkarki BKS szybko wypracowały sobie przewagę (5:8), którą utrzymywały w środkowej części seta (6:11, 11:16). Po asie serwisowym Natalii Bamber-Laskowskiej bielszczanki miały już sześć oczek zaliczki (15:21), a po skutecznym ataku tej zawodniczki było już 16:23 i wydawało się, że set szybko zmierza ku - szczęśliwemu dla przyjezdnych - końcowi. W tym momencie nastąpiło nieoczekiwane przebudzenie gospodyń, które wygrały siedem (!) akcji z rzędu (trzy asy zaserwowała Deja McClendon). Serię gospodyń przerwała dopiero Yael Castiglione, ale przestrzelona zagrywka bielszczanek w kolejnej akcji rozpoczęła rywalizację na przewagi. W niej atak Joanny Staniuchy-Szczurek w aut i skuteczny blok siatkarek BKS zadecydowały o sukcesie przyjezdnych.


W czwartej odsłonie gospodynie przeważały od początku (8:6 - na pierwszej przerwie, po ataku Eleonory Dziękiewicz, 11:8, 14:10). Bielszczanki goniły wynik, zmniejszyły dystans (16:15), ale w końcówce ekipa z Dąbrowy Górniczej znów odskoczyła (21:17). Skuteczny atak Eleonory Dziękiewicz ustalił wynik tej partii na 25:20, co oznaczało, że zwycięzcę spotkania miał wyłonić tie-break. Decydująca partia rozpoczęła się od przewagi bielszczanek (1:3), ale gospodynie szybko odzyskały inicjatywę i przy zmianie stron miały punkt przewagi po autowym ataku Natalii Bamber-Laskowskiej. W kolejnych akcjach dąbrowianki powiększały zaliczkę i po bloku Kamili Ganszczyk było już 12:9. Ta sama zawodniczka wygrywając walkę na siatce, dając swej drużynie piłkę meczową (14:10), a skuteczny blok gospodyń w następnej akcji zakończył to spotkanie. MVP: Deja McClendon (Tauron).

 

Tauron MKS Dąbrowa Górnicza - Aluprof Bielsko-Biała 3:2 (22:25, 27:25, 24:26, 25:20, 15:10)

 

Tauron MKS: Eleonora Dziękiewicz, Kamila Ganszczyk, Micha Hansock, Deja McClendon, Rebecca Perry, Karolina Różycka - Krystyna Strasz (libero) - Rebbeca Pavan, Natalia Piekarczyk, Joanna Staniucha-Szczurek
Aluprof: Natalia Bamber-Laskowska, Yael Castiglione, Helena Horka, Małgorzata Lis, Kornelia Moskwa, Nikola Radosova - Mariola Wojtowicz (libero) - Koleta Łyszkiewicz, Emilia Mucha.

Robert Murawski, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze