Promotor Gołowkina: Dziękuję Polsatowi
Chciałbym pozdrowić wszystkich fanów boksu w Polsce. Naprawdę doceniamy to, że Polsat pokazał walkę Giennadija Gołowkina. To był jego 21. z rzędu nokaut i nie wydaje się, by wkrótce miało to się zmienić - mówi Tom Loeffler, promotor kazachskiego mistrza świata wagi średniej.
David Lemieux był najmocniejszym puncherem, z jakim kiedykolwkiek walczył Gołowkin. Był też pięściarzem, który był w stanie przyjąć najwięcej mocnych ciosów, wyprowadzonych przez Giennadija. Dlatego zasłużył na szacunek u Gołowkina. Giennadij zdominował kolejnego mistrza, to była najlepsza walka w karierze Giennadija. Boks w wykonaniu Giennadija był imponujący - ocenił Loeffler ostatni występ Gołowkina
Zobacz skrót walki Gołowkin - Lemieux
Czy teraz Kazach jest bliżej walki ze zwcyięzcą pojedynku Cottto - Alvarez o mistrzostwo świata federacji WBC zaplanowanego 21 listopada?
- Tak sądzę. Walka Gołowkina ze zwycięzcą tego pojedynku byłby największym wydarzeniem pięściarskim 2016 roku. Misją Giennadija jest zdobycie wszystkich pasów mistrzowskich kategorii średniej. chcemy, żeby Giennadij walczył w takich arenach jak Madison Square Garden, chcemy jednak budować jego markę w międzynarodowym kontekście. chcemy, żeby był znany na całym świecie.
Na koniec Loeffler dodał:
- Chciałbym pozdrowić wszystkich fanów w Polsce. Naprawdę doceniamy to, że Polsat pokazał walkę Giennadija. To było 21. z rzędu zwycięstwo przez nokaut i nie wydaje się, by wkrótce miało to się zmienić.
Komentarze