LM: W Paryżu hit tylko z nazwy, Krychowiak i spółka nie wytrzymali naporu Manchesteru City

Piłka nożna
LM: W Paryżu hit tylko z nazwy, Krychowiak i spółka nie wytrzymali naporu Manchesteru City
fot. PAP

Hit środowych spotkań PSG - Real Madryt nieco zawiódł i nie przyniósł goli. Wielokrotnie próbował Cristiano Ronaldo, jednak żaden ze strzałów nie trafił do bramki Trappa. Dużo ciekawiej było w Manchesterze, gdzie City po golu w doliczonym czasie gry Kevina de Bruyne wygrali 2:1.

Miał być pojedynek wielkich wirtuozów, jednak spotkanie zawiodło. Od początku lepsze wrażenie sprawiał Real Madryt, który na Parc des Princes nie mógł desygnować do gry wszystkich dział. Z przodu szalał jednak Ronaldo, który miał kilka dobrych szans do pokonania Trappa. Nic jednak nie wychodziło dziś Portugalczykowi jak powinno - strzały z rzutów wolnych były niecelne, zaś sytuacje sam na sam skutecznie utrudniał Niemiec w bramce PSG. Zupełnie niewidoczny był dziś z kolei Ibrahimović, który nie wyróżnił się niczym szczególnym. Hit więc zawiódł i nie nawiązał do wczorajszego pojedynku Arsenalu z Bayernem, a oba zespoły podzieliły się punktami.

 

Wymarzonego występu nie zaliczył również Grzegorz Krychowiak. Łączony z transferem do Manchesteru City Polak ostatecznie wraz z kolegami z zespołu poległ z Obywatelami mimo, że przez spore fragmenty spotkania byli zespołem przeważającym. Wynik po efektownej akcji Vitolo otworzył Jewhen Konopljanka, a kilka minut później odpowiedział mu Bony Wilfried. Po wymianie ciosów w drugiej połowie ostatecznie to gospodarze zdobyli zwycięskie trafienie, gdy po indywidualnej akcji w długi róg piłkę wcisnął Kevin de Bruyne. To pierwsze trafienie Belga w Lidze Mistrzów!

 

Zawiódł z kolei inny zespół z Manchesteru, United. Postacią centralną w Moskwie był Anthony Martial, który najpierw sprokurował jedenastkę, po której gola zdobyli gospodarze, a potem własnoręcznie odrobił straty po strzale głową. Czerwone Diabły grały dziś słabo i w żaden sposób nie zasłużyły na komplet punktów, remis wydaje się więc rezultatem w pełni sprawiedliwym. W drugim spotkaniu tej grupy Wolfsburg ograł PSV 2:0, a rzut karny po własnym błędzie w końcówce obronił Diego Benaglio.

Pewne trzy punkty dopisało sobie Atletico, ktore przeprowadziło trening strzelecki na debiutancie z Kazachstanu, Astanie. Mocny start obejrzeliśmy w Stambule, gdzie na błyskawiczne trafienie Nico Gaitana odpowiedzieli Selcuk Inan i Lukas Podolski. Juventus nie potrafił pokonać Yanna Sommera, a sporą niespodziankę sprawiło Malmoe - szwedzki zespół pokonał Szachtara Donieck 1:0 po trafieniu Rosenberga, a mogło być wyżej - rzut karny zmarnował Djurdjic.

 

Komplet wyników:

 

Atletico Madryt - FC Astana 4:0
Saul Niguez 23', Jackson Martinez 29', Oliver Torres 63', Dedechko sam 89'

CSKA Moskwa - Manchester United 1:1
Doumbia 15' - Martial 65'

Galatasaray - Benfica 2:1
Inan k 19', Podolski 33' - Gaitan 2'

Juventus - Borussia Moenchengladbach 0:0

Malmoe - Szachtar Donieck 1:0
Rosenberg 17'

Manchester City - Sevilla FC 2:1
Rami sam 36', De Bruyne 90+1' - Konopljanka 30'

Paris Saint-Germain - Real Madryt 0:0

VfL Wolfsburg - PSV Eindhoven 2:0
Dost 46', Kruse 57'

Hubert Chmielewski, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze