Orlen Liga: Chemik ponownie lepszy od PGE Atomu
Chemik Police pokonał PGE Atom Trefl Sopot 3:1 w meczu drugiej kolejki Orlen Ligi.
Niespełna tydzień temu Chemik Police bez większych problemów w trzech setach pokonał PGE Atom Trefl Sopot i sięgnął po Superpuchar Polski. Los chciał, że oba zespoły spotkały się także już w drugiej kolejce Orlen Ligi. W pierwszych meczach nowego sezonu ligowego i mistrzynie, i wicemistrzynie zanotowały zwycięstwa po 3:0.
W pierwszym składzie sopocianek znalazła się Katarzyna Zaroślińska, która dopiero wraca po kontuzji, więc zrozumiałe jest, że jej powrót przebiega w spokojnym tempie. Nie zmieniło to jednak przebiegu spotkania, gdyż gospodynie - choć rozpędzały się powoli - były znacznie bardziej skuteczne, przede wszystkim na skrzydłach. PGE Atom nie potrafił odrzucić przeciwniczek od siatki, stąd też podopieczne Cucariniego konsekwentnie powiększały przewagę i ostatecznie wygrały 25:18.
Wydawało się, że drugi set też będzie formalnością dla policzanek, które długo prowadziły nawet trzema punktami. W końcówce jednak trener Micelli przeprowadził kilka zmian i to wpłynęło na końcówkę partii. Świetnie wyglądała Magda Damaske, ale nawet to nie wystarczyło do zwycięstwo, gdyż dzięki świetnej grze Madelaynne Montano Chemik wygrał 26:24. W trzecim secie coś się jednak zacięło - gospodynie nie potrafiły skończyć ataku, co skrzętnie wykorzystywały sopocianki, które doprowadziły do czwartego seta. W nim było najwięcej emocji, zwroty akcji i gra na przewagi. To lepiej wytrzymały mistrzynie Polski, wygrywając całe spotkanie 3:1.
Chemik Police - PGE Atom Trefl Sopot 3:1 (25:18, 28:26, 20:25, 27:25)
Chemik Police: Joanna Wołosz, Agnieszka Bednarek-Kasza, Stefana Velijkovic, Helena Havelkova, Aleksandra Jagieło, Madelaynne Montano - Mariola Zenik (libero) – Izabela Bełcik, Izabela Kowalińska.
PGE Atom Trefl Sopot: Danica Radenkovic, Maja Tokarska, Brittnee Cooper, Maret Balkestein-Grothues, Klaudia Kaczorowska, Katarzyna Zaroślińska - Agata Durajczyk (libero) – Anna Kaczmar, Anna Miros, Olga Sawenczuk, Magdalena Damaske, Zuzanna Efimienko.
Komentarze