Cristiano Ronaldo uczy Jesse Lingarda sztuczek
Portugalczyk ma chyba najszybsze stopy na świecie, mało kto potrafi tak zamieszać obrońcom w głowie. Nic dziwnego, że trenerzy z akademii Manchesteru United chętnie zapraszali go na treningi.
To było ładnych kilka lat temu, kiedy Cristiano Ronaldo jeszcze czesał się jak piosenkarze z Backstreet Boys i był wschodzącą gwiazdą Manchesteru United. Piłkarze z drużyny sir Alexa Fergusona mieli obowiązek dawać przykład młodym chłopcom, którzy kiedyś byliby ich następcami.
Ronaldo przyszedł grzecznie na trening piłkarzy z akademii Manchesteru United i pokazał im to, co potrafi najlepiej: błyskawiczne zwody, od których kręci się w głowie. Jednym z patrzących był Jesse Lingard.
Cristiano Ronaldo nie był jedyny. Na treningi przychodził też m.in. Ruud van Nistelrooy. Wśród słuchaczy jego wykładu był mały Danny Welbeck. Nauka nie poszła w las? Welbeck już na Old Trafford nie gra, przeszedł do Arsenalu.
Welbeck miał chyba najwięcej słynnych nauczycieli. Bo był wśród nich także m.in. Ryan Giggs. Welbeck był pojętnym uczniem?
Komentarze