Czerczesow: Nie mam pretensji do zawodników
Stanisław Czerczesow nie mógł mieć dobrego humoru po meczu Legia Warszawa - Lech Poznań (0:1). Chociaż podopieczni Rosjanina ponieśli pierwszą porażkę za jego kadencji, to mimo tego dopatrzył się pewnych pozytywów.
Po porażce z Lechem Poznań, Czerczesow pochwalił swoich zawodników, lecz nie ukrywał, iż liczył na lepszy wynik. - Rezultat jest jasny. Na stadionie była dziś fantastyczna atmosfera. Nie wykorzystaliśmy sytuacji, które mieliśmy. Piłka to gra, w której trzeba strzelać bramki. Oczywiście błędy się zdarzają i nie mam pretensji do zawodników. Grali dziś z pełnym zaangażowaniem. W końcówce przeszliśmy na ustawienie z trzema obrońcami, dzięki temu jeszcze bardziej przycisnęliśmy, ale nie udało się strzelić gola - stwierdził.
Lech Poznań zdobył Warszawę! Urban może triumfować
Rosyjski szkoleniowiec zaznaczył również, że nieustanna gra górnymi piłkami nie przyniosła wielu efektów. - Nie prosimy zawodników, by grali długą piłką na Nikolicia. To ich przyzwyczajenie, które staramy się wybić. Oczywiście w końcówce było to uzasadnione, ale wcześniej możemy podawać do Nikolicia, lecz w strefy, gdzie może powalczyć, nie na głowę - podsumował.
Komentarze