Comeback Ajaksu, Arnhem zdobyte! Wciąż bez Milika (WIDEO)
Ajax Amsterdam pozostał liderem Eredivisie po odrobieniu strat z Vitesse w Arnhem. Gospodarze byli bardzo groźni i od 54. minuty prowadzili po trafieniu Qazaishvilego, jednak zabójczy kwadrans podopiecznych Franka de Boera w końcówce przyniosła trzy gole i wartościowe zwycięstwo na trudnym terenie. W zespole Ajaksu wciąż nieobecny jest Arkadiusz Milik; gole zdobywali Viktor Fischer, Riechedly Bazoer i Lasse Schone.
Ofensywa Ajaksu jest ostatnio poważnie osłabiona. Przy nieobecności dwóch nominalnych napastników, Arkadiusza Milika i Yaya Sanogo, z powodu choroby nie mógł wystąpić również Anwar El Ghazi. Ajax musiał sobie radzić bez ważnych ogniw, a w pierwszym składzie wybiegł Daley Sinkgraven. Twarde warunki od początku narzucili gospodarze: Vitesse atakowało i było bliskie pokonania Jaspera Cillessena, jednak Ajax miał sporo szczęścia.
Poznaliśmy następcę Buffona? Debiut 16-latka w Serie A! (WIDEO)
Pierwszą poważną okazję dla gości miał lider zespołu w tym meczu, Riechedly Bazoer. Holender rozpoczął akcję, uruchomił na lewym skrzydle Younesa i podłączył się za akcją. Niemiec w porę wypatrzył go w polu karnym, jednak mocny strzał młodego pomocnika trafił w nogę Eloya Rooma. Strzelanie rozpoczęło się po przerwie: Vitesse wyszło na prowadzenie po indywidualnej akcji Qazaishvilego, który wygrał dwie "przebitki" i mocnym strzałem w dalszy róg ze skraju pola karnego, który dodatkowo otarł się o nogę jednego z obrońców przelobował bezradnego Cillessena.
Ajax był pod ścianą, jednak koncertowo wyszedł z opresji. Dośrodkowanie z rzutu wolnego w 71. minucie w stronę bramki uderzył Joel Veltman, jednak piłka jakimś cudem nie przekroczyła linii bramkowej. Na szczęście na miejscu był Viktor Fischer, który dobił piłkę i dał wyrównanie. De Boer ponownie eksplodował radością już dwie minuty później, gdy prowadzenie dał zadziorny Bazoer. Czarnoskóry pomocnik przepchnął obrońcę i z ostrego kąta między nogami bramkarza rywali wcisnął piłkę do siatki. Efektowna kontra z 86. minuty dopełniła dzieła zniszczenia: obronę rywali udało się rozerwać jednym prostopadłym podaniem, do którego doszedł Sam Hendriks - pozostało mu wyłożyć piłkę do Lasse Schone, który ustalił wynik meczu.
Poza kadrą na ten mecz był Arkadiusz Milik, który wciąż leczy kontuzję, której nabawił się w meczu reprezentacji Polski. Ajax pozostał liderem Eredivisie, jednak ten tytuł musi dzielić z Feyenoordem, który również wygrał 3:1 - z AZ Alkmaar. Zespół De Boera jest w lepszej sytuacji dzięki lepszemu bilansowi bramek.
Vitesse - Ajax Amsterdam 1:3 (0:0)
Qazaishvili 54' - Fischer 71', Bazoer 73', Schone 86'
Skrót meczu w załączonym materiale wideo.
Komentarze