PlusLiga: Wielkie zmiany przepisem na sukces w Jastrzębskim Węglu

Zespół miał grać w Pucharze CEV, jednak drużyna została wycofana z europejskich rozgrywek z powodów finansowych.

 

PlusLiga: Asseco Resovia marzy o obronie tytułu

 

Wszystkie zmiany  były też spowodowane ograniczeniem finansowania przez głównego sponsora - Jastrzębską Spółkę Węglową. Z zespołem pożegnał się włoski szkoleniowiec Roberto Piazza oraz zawodnicy: włoski kapitan Michał Łasko, Zbigniew Bartman, Grzegorz Kosok, Mateusz Malinowski, Damian Wojtaszek, Grek Dmytro Filippov, Niemiec Denis Kaliberda, Słoweniec Alen Pajenk i Francuz Guillaume Quesque.

 

Karierę zakończył Krzysztof Gierczyński, wygasł kontrakt Patryka Czarnowskiego. Pozostał doświadczony słowacki rozgrywający Michal Masny. Do drużyny dołączył australijski trener Mark Lebedew, do tej pory prowadzący Berlin Recycling Volleys, z którym w ostatnim sezonie zajął trzecie miejsce w Lidze Mistrzów.

 

Lebedew pracował już w przeszłości w jastrzębskim klubie, pomagając Włochowi Roberto Santillemu. Odpowiadał wtedy m.in. za przygotowanie fizyczne. Jego żona jest Polką, pochodzi z Żor, leżących kilkanaście kilometrów od Jastrzębia-Zdroju.

 

"Rzeczywiście to jest kompletnie nowy zespół. Nie ma gwiazd pokroju Łasko czy Bartmana. Ale ciężko pracując możemy powalczyć o dobry wynik, chcemy go osiągnąć także w Pucharze Polski" – zaznaczył szkoleniowiec.

 

Zmienił się też prezes. Odwołanego Zdzisława Grodeckiego, który był związany z klubem przez ponad ćwierć wieku, zastąpił były zawodnik drużyny Przemysław Michalczyk.

 

Klub pozyskał dziewięciu nowych zawodników: dwóch Kanadyjczyków Toontje Van Lankvelta i Jasona De Rocco oraz Wojciecha Sobalę, Damiana Borucha, Piotra Haina, Macieja Muzaja, Adriana Mihułkę, Aleksandra Szafranowicza i Patryka Strzeżka.

 

Szafranowicz to kapitan reprezentacji Izraela. Urodzony na Ukrainie 32-letni przyjmujący grał ostatnio w zespole mistrza Grecji PAOK Saloniki.

 

Ostatnim sprawdzianem jastrzębian przed startem sezonu był Memoriał Arkadiusz Gołasia. W finale tej imprezy pokonali AZS Częstochowa 3:0.

 

"Wygraliśmy memoriał, to ważne. Atmosfera w drużynie jest wspaniała" – podkreślił trener.

 

W poprzednich sezonach jastrzębianie grali o czołowe lokaty w lidze, występowali dwa razy w turniejach finałowych Ligi Mistrzów.

 

"Nie obawiam się odwrócenia od nas kibiców. Oni wiedzą, w jakiej jesteśmy sytuacji, znają się też na siatkówce. I jeżeli pokażemy grę na dobrym poziomie, walkę, będą potrafili to docenić" – podsumował Lebedew.

 

Skład drużyny na sezon 2015/16:

 

Rozgrywający: Michal Masny (Słowacja), Radosław Gil;

 

Przyjmujący: Jason de Rocco (Kanada), Toontje Van Lankvelt (Kanada), Aleksander Szfranowicz (Izrael), Konrad Formela;

 

Środkowi: Damian Boruch, Wojciech Sobala, Piotr Hain;

 

Atakujący: Patryk Strzeżek, Maciej Muzaj;

 

Libero: Jakub Popiwczak, Adrian Mihułka.

 

Trener: Mark Lebedew (Australia)