Fogiel z Paryża: Neymar, Ronaldo i... Lewandowski na celowniku PSG

Piłka nożna
Fogiel z Paryża: Neymar, Ronaldo i... Lewandowski na celowniku PSG
graf. Polsat Sport

Paryż nie ma kłopotów finansowych. Czerpiąc gotówkę z katarskiej studni złota paryski klub chce zbudować najlepszy zespół w Europie. Ostatni mecz z Realem Madryt w Champions League udowodnił jednak, że droga na szczyt jest jeszcze daleka i, że nadszedł czas na podjęcie radykalnych decyzji.

Paryżanie potrzebują wzmocnienia szczególnie w środku napadu. Podopieczni Laurenta Blanca ani razu nie mogli sforsować zaryglowanej obrony Realu. Zawiódł przede wszystkim Zlatan Ibrahimowic, który nie oddał praktycznie żadnego, groźnego strzału na bramkę Keylora Navasa. Nie był też liderem zespołu, mało biegał, raczej utrudniał niż ułatwiał zadanie swoim partnerom z napadu Di Marii i Cavaniemu. 

 

Szwed nie jest już tym napastnikiem, który czarował i straszył najlepszych bramkarzy w Europie. Przez cztery sezony rządził na Parc des Princes. Strzelił ponad 100 bramek. W historii PSG zapisze się jako snajper numer 1. Nie przypadkowo zagarnia co miesiąc półtora miliona euro, co jest największym zarobkiem w klubie. Jednak dla 34-letniego Zlatana poprzeczka wydaje sie zawieszona za wysoko. Umowa Szweda wygasa w czerwcu 2016 i wszystko wskazuje na to ze nie zostanie przedłużona. Mówi się nawet o jego odejściu już w zimowym mercato. Kilka tygodni temu szwedzki gwiazdor złożył wniosek o wizę do Stanów Zjednczonych ze zgodą na prac. Na grę w MLS kusi go sam David Beckham, który jest bliski założenia franszyzy w Miami. W amerykańskiej lidze Ibra może być jeszcze przydatny ale nie w tak wymagającej jak Liga Mistrzów.

 

Powoli działacze paryskiego klubu szukają wiec napastnika, który mógłby wreszcie spełnić ich mocarstwowe marzenia. Numerem jeden na liście jest oczywiście Cristiano Ronaldo. Wyzwaniem dla PSG jest przekonanie słynnego CR7 na zrzucenie kotwicy w Sekwanie. I nie chodzi tu tylko o aspekt finansowy, bo z tym akurat nie ma większego problemu. Jak na razie PSG to nie Real, gdzie Ronaldo strzela jak na zawołanie, jest uwielbiany przez kibiców i skąd ma zdecydowanie bliżej do Złotej Piłki FIFA i innych trofeów. A CR7 lubi błyszczeć przed kamerami. Lubi stawać na najwyższym podium.

 

 W Paryżu może okazać się to trudniejszym zadaniem. Jednak w dojściu do celu Paryżanom nie brakuje argumentów. Jednym z głównych jest to, że w okręgu paryskim mieszka ponad 600 000 Portugalczyków, co stanowi drugie po Lizbonie skupisko ludności. Na plus przemawia również fakt, że prezesa Nassera al-Khelaiffiego (PSG) i Fiorentino Pereza (Real) łączą więzy przyjaźni, a Jorge Mendes, agent Ronaldo gości coraz częściej w stolicy Francji, a wiadomo jaki ma on wpływ na swoja gwiazdę.

 

Załóżmy, że przejście Portugalczyka do PSG to na razie sfera marzeń. Gdyby to przedsięwzięcie się nie powiodło na liście życzeń jest jeszcze dwóch doskonałych napastników : Brazyljczyk Neymar z FC Barcelony i nasz Robert Lewandowski z Bayernu Monachium. Obaj mają długie kontrakty ze swoimi klubami. Jednak jak już wspomnieliśmy to nie finanse stoją na przeszkodzie.

 

Paryż już w 2013 próbował zwerbować Neymara, który w końcu wylądował w Barcelonie za 57,3 miliona euro. Wydaje się z trójki Leo Messi, Luis Suarez i Neymar, to właśnie ten ostatni jest najbliżej odejścia. W Paryżu Brazylijczyk mógłby grać na prawym skrzydle, co by mogło wreszcie zadowolić Urugwajczyka Cavaniego, który z niecierpliwością czeka na grę w środku napadu, co nie uniemożliwia mu na razie obecność Ibrahimovica.

 

Trzecim na liście życzeń PSG jest Robert Lewandowski. ,,Napastnik o uwodzicielskim profilu’’ jak napisała paryska „L’Equipe”. Reprezentant Polski , który jest związany kontraktowo z Bayernem do 2019, bardzo się podoba nad Sekwana. Już w grudniu zeszłego roku paryski klub sondował w jego sprawie bawarskiego potentata, który jednak odrzucił propozycję. Na razie?

 

Na paryskiej giełdzie  akcje Lewandowskiego utrzymują się na równym, wysokim  poziomie. Już nie długo okaże się, czy Polak wyręczy Paryżan z ofensywnej karencji w tych najważniejszych, szczególnie w meczach Champions League, gdzie wyraźnie szwankuje skuteczność.

Tadeusz Fogiel z Paryża, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze