Włodarek po KSW 32: Chcę rewanżu, bo sam pobrudziłem sobie czyste konto!
Michał Włodarek (7-1) na gali KSW 32 zanotował pierwszą porażkę zawodową w karierze. W walce z Olim Thomsponem (16-8) został zdyskwalifikowany za nielegalne kolana w parterze i musiał przełknąć gorycz porażki. - Oli zaproponował rewanż, bo zdaje sobie sprawę, że nie wygrał, ale tylko ja zawaliłem - mówił na gorąco po walce.
Włodarek nie miał pretensji ani do sędziego ani do rywala. Polak zdawał sobie sprawę po zakończeniu walki, że pojedynek został przerwany z jego winy. Włodarek po ogłoszeniu werdyktu z uśmiechem na twarzy przeprosił swojego rywala, a kilkadziesiąt sekund później na gorąco zrelacjonował, co się wydarzyło.
Wprowadzili nowe zasady i emocje mnie poniosły. Nie zwróciłem uwagi na trzy punkty podparcia i po prostu sobie "pierdykłem". Chcę rewanżu, a Oli już się na to zgodził - powiedział w rozmowie z Polsatsport.pl.
Ogłoszenie werdyktu i wypowiedzi Michała Włodarka zobacz w załączonym materiale wideo!
Komentarze