Emocjonujący start PlusLigi

Siatkówka

Eksperci prorokowali, że to może być wyjątkowy sezon. Pierwsza kolejka PlusLigi potwierdziła te przypuszczenia: spotkania przyniosły wiele emocji, aż cztery konfrontacje zakończyły się tie-breakami, a żadna z drużyn nie wyszła z pierwszych gier bez straty seta.

To sezon wyjątkowy pod względem regulaminu rozgrywek. Zmagania PlusLigi podporządkowano walczącej o start w igrzyskach w Rio de Janeiro reprezentacji. Szalone tempo fazy zasadniczej, mecze w rytmie środa-sobota, do tego brak klasycznej fazy play-off. W zamian regulamin, który do minimum ogranicza możliwość błędów. Tylko dwie pierwsze drużyny ligowej tabeli będą miały szansę walki o złoto, dwie kolejne będą rywalizować o najniższy stopień podium

 

Premierowa odsłona zmagań siatkarzy z pewności  spełniła oczekiwania kibiców. Nie brakowało walki i emocji. Z siedmiu spotkań, aż cztery zakończyły się tie-breakami, a po pierwszych grach w lidze nie ma już drużyny bez straty seta. Stawka robi się coraz bardziej wyrównana. Na dodatek czołowe ekipy poprzedniego sezonu: Asseco Resovia Rzeszów, PGE Skra Bełchatów i Lotos Trefl Gdańsk już w tym tygodniu rozpoczynają zmagania w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Jak poradzą sobie z takim natężeniem meczowym? O ile ekipa z Rzeszowa ma bardzo mocną ławkę, to pod znakiem zapytania stoją możliwości Lotosu. Podopieczni Andrei Anastasiego już drugi sezon grają praktycznie tą samą szóstką. Za plecami czają się drużyny, które są w stanie wykorzystać zmęczenie faworytów. Wśród drużyn, które w tym sezonie mogą wskoczyć na podium, wielu wymienia ZAKSĘ.

 

To właśnie poniedziałkowa konfrontacja ekipy z Kędzierzyna-Koźla z Cerrad Czarnymi Radom wzbudziła najwięcej emocji. W tym spotkaniu, w roli szkoleniowca ekipy z Radomia, debiutował w PlusLidze Raul Lozano. Były selekcjoner biało-czerwonych przegrał jednak pokerową rozgrywkę z Ferdinando De Giorgim. W czwartej partii już zgarniał na swoją stronę pełną pulę, gdy opiekun ZAKSY wyciągnął dwa asy. Rafał Buszek i - wracający po przerwie spowodowanej chorobą - Grzegorz Bociek doprowadzili do tie-breaka, w którym ekipa z Radomia nie miała już nic do powiedzenia.

 

Emocje były również w Sosnowcu, gdzie siatkarze MKS Będzin przegrywali po dwóch partiach z Jastrzębskim Węglem, zdołali jednak doprowadzić do tie-breaka, którego przegrali po rywalizacji na przewagi 15:17. Bohaterem spotkania był atakujący Maciej Muzaj (28 punktów), który przed sezonem przeszedł do JSW z PGE Skry. W nowym klubie będzie miał z pewnością więcej okazji do pokazania swych umiejętności. Pięć setów trzeba było rozegrać również w spotkaniu BBTS Bielsko-Biała - Lotos Trefl Gdańsk, w którym również triumfowali goście. Dla odmiany AZS Politechnika Warszawska pokonała 3:2 Cuprum Lubin, a udany występ w barwach stołecznej ekipy zaliczył rozgrywający Paweł Zagumny, który świetnie rozumiał się z francuskim przyjmującym Guillaume Samicą.

 

Mistrzowie Polski - siatkarze Asseco Resovii Rzeszów wygrali 3:1 w Częstochowie, po dwóch wyrównanych pierwszych setach. Bez straty punktu przebrnęła pierwszą kolejkę PGE Skra Bełchatów, która wygrała w Kielcach z Effectorem. W czołówce tabeli po pierwszej kolejce znajduje się również Indykpol AZS Olsztyn po zwycięstwie we własnej hali nad Łuczniczką Bydgoszcz 3:1.

 

 

Najlepiej punktowali: Maciej Muzaj (Jastrzębski Węgiel) - 28; Mateusz Mika (Lotos Trefl) - 26; Bartosz Bednorz (Indykpol AZS) - 25. W polu zagrywki wyróżnił się Grzegorz Bociek z ZAKSY (5 asów), trzy punkty bezpośrednio z zagrywki zdobył również jego klubowy kolega Rafał Buszek; w tym samym meczu trzema asami popisał się przyjmujący Cerradu Czarnych Wojciech Żaliński Podobny wyczyn w tej kolejce stał się udziałem Marcina Wiki (BBTS), Mateusza Miki oraz Tijmena Laane (MKS Będzin). Najlepiej blokował środkowy BBTS Bielsko-Biała Mateusz Sacharewicz, który zdobył w ten sposób aż osiem punktów. Najdłuższy set rozegrano w Sosnowcu - w trzeciej partii spotkania z Jastrzębskim Węglem MKS Będzin wygrał 29:27.

 

 

I kolejka:

 

2015-10-30: AZS Politechnika Warszawska - Cuprum Lubin 3:2 (23:25, 21:25, 25:20, 25:17, 15:13) MVP: Guillaume Samica.
2015-10-30: Effector Kielce - PGE Skra Bełchatów 1:3 (22:25, 16:25, 25:22, 18:25) MVP: Mariusz Wlazły.
2015-10-30: BBTS Bielsko-Biała - Lotos Trefl Gdańsk 2:3 (18:25, 25:17, 25:20, 18:25, 10:15) MVP: Przemysław Stępień.
2015-10-30: AZS Częstochowa - Asseco Resovia Rzeszów 1:3 (27:25, 22:25, 21:25, 19:25) MVP: Aleksander Śliwka.
2015-10-31: MKS Będzin - Jastrzębski Węgiel 2:3 (22:25, 19:25, 29:27, 25:21, 15:17) MVP: Maciej Muzaj.
2015-11-02: Cerrad Czarni Radom - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2:3 (22:25, 25:23, 25:21, 18:25, 8:15) MVP: Benjamin Toniutti.
2015-11-02: Indykpol AZS Olsztyn - Łuczniczka Bydgoszcz 3:1 (25:23, 23:25, 25:17, 25:21) MVP: Bartosz Bednorz.

 

 

Więcej o I kolejce PlusLigi:

 

Wystartowała Plusliga: Resovia, Lotos i Skra z problemami, ale ze zwycięstwami
AZS Częstochowa - Asseco Resovia 1:3. Skrót meczu
PlusLiga: Jastrzębski Węgiel wygrał wojnę nerwów w Sosnowcu
Najlepsza akcja pierwszej kolejki PlusLigi?
Lozano, Tillie, Kampa, Zatorski. Konstelacja gwiazd już dziś w Radomiu
PlusLiga: Czarni rozbici przez asy ZAKSY
PlusLiga: Serwisowy koncert Grzegorza Boćka
Indykpol jak mistrzowie - olsztynianie wiceliderami PlusLigi
Asmistrz Bociek: Wróciłem, aby walczyć o medale
Iwańczyk: Wrócił bohater. Niepokonany

 

 

Mecze II kolejki:

 

2015-11-06: ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - AZS Politechnika Warszawska (18.00; transmisja - Polsat Sport)
2015-11-07: Łuczniczka Bydgoszcz - Cerrad Czarni Radom (14.45; transmisja - Polsat Sport)

2015-11-07: PGE Skra Bełchatów - MKS Będzin (15.00)
2015-11-07: Asseco Resovia Rzeszów - BBTS Bielsko-Biała (17.00)
2015-11-07: Cuprum Lubin - AZS Częstochowa (17.00)
2015-11-07: Effector Kielce - Lotos Trefl Gdańsk (17.00)
2015-11-07: Jastrzębski Węgiel - Indykpol AZS Olsztyn (20.00; transmisja - Polsat Sport).

Robert Murawski, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze