Hajto znów na boisku! Pożegnał kolegę przy 60 tysiącach kibiców

Piłka nożna
Hajto znów na boisku! Pożegnał kolegę przy 60 tysiącach kibiców
PAP/EPA

W sobotni wieczór Gerald Asamoah oficjalnie pożegnał się z Schalke 04 Gelsenkirchen. W klubie z Zagłębia Ruhry reprezentant Niemiec o ghańskich korzeniach spędził aż 13 lat, rozegrał 372 mecze, w których strzelił 61 goli i zaliczył 45 asyst.

Z okazji benefisu, na zapełnioną do ostatniego miejsca, ponad 60-tysięczną Veltins Arenę, wybiegły jedenastki Schalke All Stars i Asa All Stars. W tej pierwszej duet stoperów stanowili Polacy - Tomaszowie Hajto i Wałdoch.

Ich zespół zwyciężył 5:4, najważniejszy człowiek tego wieczoru zdobył bramkę, a jego syn Jayden - dwie. Ale nawet dziewięć goli nie mogło przebić przedmeczowej ceremonii, która momentami przypominała otwarcie letniech igrzysk olimpijskich. 37-letni Asamoah na murawę zjechał na specjalnej linie, trzymając w ręku flagę Francji, by podkreślić solidarność z Paryżem.

- Nigdy nie skapitulujemy przed terrorystami i dlatego postanowiliśmy, że to spotkanie się odbędzie - powiedział prezydent Schalke 04 Gelsenkirchen Clemens Toennies. - Ten mecz jest także dla Paryża! - dodał kończący karierę zawodnik.

Poza Polakami, w benefisie udział wzięli m.in.: Ralf Faehrmann, Marcelo Bordon, Lewan Kobiaszwili, Heiko Westermann, Olaf Thon, Alexander Baumjohann, Ebbe Sand, Kevin Kuranyi, Christoph Metzelder, Hans Sarpei, Marcell Jansen, Dieter Hecking, Derek Boateng, David Odonkor, Oliver Neuville, Mike Hanke. Trenerami byli Huub Stevens i Mirko Slomka oraz Jupp Heynckes i Rudi Voeller.

RH, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze