Kłopoty lidera... w pierwszym secie. Chemik zwycięski w Łodzi

Siatkówka

Budowlani Łódź przegrali z Chemikiem Police 1:3 (25:19, 13:25, 24:26, 14:25) w meczu kończącym siódmą kolejkę spotkań Orlen Ligi. Faworyt nie zawiódł i dalej pewnie prowadzi w tabeli ekstraklasy. Trener Giuseppe Cuccarini dał pograć zmienniczkom.

- Po sześciu kolejkach Budowlani Łódź byli wiceliderem tabeli. Nie jestem zaskoczony taką sytuacją. Przy całym szacunku do łodzianek, na razie na swojej drodze spotkały zespoły drugiej części tabeli. Najtrudniejsze spotkania dopiero przed nimi. Bardziej od ich dobrych wyników zaskoczyła mnie porażka z PTPS Piła - powiedział II trener Chemika, Jakub Głuszak.

 

Libero znokautowany dwa razy w jednej akcji (WIDEO)


W jego ocenie najbardziej wartościowymi siatkarkami rywalek są środkowe. Są to doświadczone zawodniczki, które skutecznie spisują się w elementach, których się od nich wymaga - ataku i bloku.  - W każdym meczu ważne jest, żeby odrzucić rywalki od siatki. W tym jednak podwójnie, ponieważ bez dobrego dogrania nie ma szans na rozegranie krótkiej. Chwilę temu wymieniłem środkowe jako największe zagrożenie, więc wykluczenie ich z gry byłoby dla nas sporą zdobyczą - podkreśla Jakub Głuszak.

Gospodynie od początku postawiły twarde warunki. Wałczyły jak równy z równym z faworytem numer jeden ekstraklasy. Imponowały m.in. bloki Sylwii Pycii. Losy partii rozstrzygnęły od stanu 18:18, kiedy to łódzki zespół zdobył pięć punktów. Udane akcje miała Heike Beier. Serwię przerwała Izabela Kowalińska, ale było już zbyt późno na odrabianie strat.

W drugim secie zespół gości szybko uzyskał wyraźną przewagę i gra toczyła się do jednej bramki. Trzecia partia była najbardziej wyrównana. Chemik w końcówce uzyskał przewagę 23:21. Gospodynie wyrównały. Oba zespoły popełniały błędy w tym fragmencie seta. Przy wyniku 23:24 zagrywkę zepsuła Izabela Kowalińska. W następnej akcji skończyła atak, a następnie Werblińska i Mróz skutecznie blokowały.

Początek czwartego seta był wyrównany. W kolejnych akcjach mistrzynie Polski uzyskały wyraźną przewagę. Na drugiej przerwie technicznej prowadziły 16:12. Gospodynie do końca seta zdobyły już tylko dwa punkty.

 

Budowlani Łódź - Chemik Police 1:3 (25:19, 13:25, 24:26, 14:25)

 

Budowlani Łódź: Heike Beier, Ewelina Brzezińska, Daiana Muresan, Gabriela Polańska, Sylwia Pycia, Pavla Vincourova - Dorota Medyńska (libero) - Martyna Grajber, Ewelina Tobiasz, Julia Twardowska, Magdalena Woźniczka

 

Chemik Police: Agnieszka Bednarek-Kasza, Helena Havelkova, Magelaynne Montano, Katarzyna Mróz, Anna Werblińska, Joanna Wołosz - Paulina Maj-Erwardt (libero) - Izabela Bełcik, Aleksandra Jagieło, Izabela Kowalińska, Mariola Zenik.

psl, orlenliga.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze