Mayweather wspiera Rousey: Wiem, że wróci silniejsza

Sporty walki
Mayweather wspiera Rousey: Wiem, że wróci silniejsza

To nie jest w porządku, że teraz wszyscy w mediach społecznościowych trollują Rondę Rousey. Można z tej sytuacji wiele się nauczyć. Ludzie kochają cię w piątek, a w niedzielę rano piszą o tobie same negatywne rzeczy. Wierzę, że Ronda wróci mocniejsza i zrobi jeszcze wiele hałasu w MMA - napisał Floyd Mayweather.

Słowa niepokonanego pięściarz są o tyle zaskakujące, że do tej pory pomiędzy nim a Rondą Rousey nie było wiele przyjaźni. Wręcz przeciwnie! Sportowcy toczyli w internecie ostrą wojnę na słowa, a podczas tegorocznej ceremonii rozdania prestiżowych nagród ESPY Rousey wysłała oficjalną wiadomość do Mayweathera nawiązując do jego ponurej przeszłości. - Nie mogę mu pomóc, ale zastanawiam się jak Floyd czuje się pokonany przez kobietę, chociaż raz… Chciałabym zobaczyć jak teraz udaje, że nie wiem kim jestem – przekazała dumna Rousey (tutaj więcej o całej sytuacji).

W sobotę Ronda Rousey po raz pierwszy przegrała w zawodowym MMA, a pod jej adresem zostało wysłanych wiele nieprzychylnych wiadomości i krytycznych słów. W internecie można znaleźć wiele memów wyśmiewających umiejętności amerykańskiej zawodniczki, a dotychczasowi fani sportsmenki zamilkli. W sieci pojawiły się informacje o rzekomym wywiadzie Mayweathera, w którym niepokonany pięściarz miał krytykować Rousey po porażce z Holly Holm. Floyd błyskawicznie zdementował te pogłoski.

 

UFC 193: Sensacja w Melbourne! Rousey na deskach! (WIDEO)


- To nie jest prawda. Nie rozmawiałam z nikim o sytuacji Rondy Rousey. Nie mam nic przeciwko zawodnikom MMA. To jest po prostu sport. Raz wygrywasz, a czasami przegrywasz. Prawdziwy mistrz potrafi przyjąć porażkę i powrócić w wielkim stylu - przekazał Mayweather.

 

LMAO FLOYD TOLD ME TO POST THIS 😆, he want me to do the dirty work.😂 #EFFENVODKA #FRIGO #SMSAUDIO

A photo posted by 50 Cent (@50cent) on Nov 15, 2015 at 3:02pm PST




W niedzielę na Instagramie raper 50 Cent opublikował zdjęcie zawierające scenę z filmu Rocky IV, na którym Rocky Balboa klęczy nad konającym Apollo Creedem. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby postać Creeda nie została zastąpiona osobą znokautowanej Rondy Rousey. Przy zdjęciu można znaleźć podpis: "Floyd prosił mnie, żebym to zamieścił. Miałem wykonać brudną robotę". Wiele osób nabrało się na prowokację rapera, który w ostatnim czasie "drze koty" z byłym pięściarzem. Mayweather w wywiadzie udzielonym portalowi fighthype.com sprostował zaistniałą sytuację.

- To nie jest normalne, że wszyscy w mediach społecznościowych trollują Rondę Rousey. Można z tej sytuacji wyciągnąć wiele wniosków. W piątek wszyscy cię kochają, a w niedzielę rano widzisz tylko negatywne komentarze. To nie jest w porządku. Nigdy nie przegrałem walki, więc nie byłem w takiej sytuacji i nie wiem jak może się czuć taka osoba. Jestem pewny, że Ronda jest mocna psychicznie, ale ma również swoje uczucia. Nic nie dzieje się bez przyczyny i wszystko już zostało wcześniej zapisane. Jeśli Bóg chce, abym nigdy nie przegrał walki to tak się stanie. To nie znaczy jednak, że nie poniosłem porażki. Nie mówię o boksie, ale o całym życiu. Kiedy stracisz kogoś bliskiego, to przyjmujesz potworny cios. Wszystko jest nauką dla nas. Wierzę, że Ronda wróci silniejsza i osiągnie jeszcze wiele w MMA - powiedział Mayweather.

Wsparcie dla Rondy Rousey przyszło z najmniej oczekiwanej strony, ale po raz kolejny potwierdziło się przysłowie, że "prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie".

mt, Polsat Sport, fighttype.com

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze