Puchar Polski: Wejście Pawłosmoka i awans Lecha do półfinału

Piłka nożna

Lech Poznań po raz drugi pokonał Zagłębie Lubin 1:0 w ćwierćfinale Pucharu Polski i jako trzeci zespół – po Legii Warszawa i Zagłębiu Sosnowiec – awansował do półfinału tych rozgrywek. Zwycięską bramkę zdobył dla mistrzów Polski w ostatniej minucie doliczonego czasu gry były zawodnik Miedziowych Szymon Pawłowski.

Po sennym początku pierwsi odważniej zaatakowali goście, ale to przecież oni musieli strzelić przynajmniej jedną bramkę, by przedłużyć swoje nadzieje na awans. Cała pomysłowość Zagłębia w ofensywie ograniczyła się jednak do kilku niegroźnych i niecelnych strzałów.

 

Puchar Polski: Cracovia może mieć pretensje do sędziego? "To jest rzut karny"

 

W miarę upływu czasu do głosu zaczęli dochodzić lechici, ale też nie mieli zbyt wiele atutów w ataku. Najbliższy pokonania Martina Polacka był Denis Thomalla, który w doskonałej sytuacji uderzył obok słupka. Mający polskie korzenie napastnik chwilę później znów miał niezłą okazję, ale strzelił bardzo niecelnie, co wywołało pierwsze gwizdy zniecierpliwionych kibiców.

 

Na początku drugiej odsłony "Miedzowi" uzyskali przewagę, ale też nie potrafili wykreować ciekawych sytuacji. Będący ostatnio w dobrej dyspozycji Jasmin Buric nie miał większych kłopotów z wyłapywaniem piłek po niemrawych uderzeniach rywali.

 

W 67. minucie na moment przysnęła poznańska defensywa i Zagłębie mogło odrobić straty. Po dalekim dośrodkowaniu Dorde Contry, minimalnie niecelnie główkował Arkadiusz Woźniak. Podopieczni Piotra Stokowca mają ostatnio spore kłopoty ze zdobywaniem bramek i swojej strzeleckiej niemocy nie byli w stanie przełamać w Poznaniu.

 

Z kolei trener gospodarzy Jan Urban próbował ożywić poczynania swojej drużyny wprowadzając Gergo Lovrencsicsa i Kaspra Hamalainena. Obaj dużo biegali, ale grali dość nonszalancko. Dopiero trzeci "joker" nie zawiódł. Wprowadzony w samej końcówce Szymon Pawłowski przeprowadził blisko 50-metrowy rajd, długo zwlekał ze strzałem, ale w końcu słabszą, lewą nogą do posłał piłkę do siatki.

 

LECH Poznań - ZAGŁĘBIE Lubin 1:0 (0:0)


BRAMKI: Pawłowski 93. SĘDZIA: Przybył (Kluczbork). WIDZÓW: 9271.


LECH: Burić - Ceesay, Arajuuri, Kamiński, Douglas - Formella (68. Lovrencsics), Dudka, Trałka (60. Hämäläinen), Gajos, Holman - Thomalla (90. Pawłowski).


ZAGŁĘBIE: Polaček - Zbozień, Dąbrowski, Guldan, Čotra – Woźniak, Tosik (46. Jagiełło), Piątek, Żyra, Błąd (61. Janus) - Papadopulos (77. Vlasko).


ŻÓŁTA KARTKA: Dąbrowski.


W pierwszym spotkaniu Lech wygrał 1-0 (0-0). Mecze półfinałowe zostaną rozegrane 30 marca i 20 kwietnia.

seb, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze