Pierwszy start biathlonowej reprezentacji. Guzik szósta w Norwegii

Z grona pięciu Polek zdecydowanie najlepiej zaprezentowała się Krystyna Guzik, która z jedną karną rundą i stratą 37 sekund zajęła wysokie szóste miejsce. Weronika Nowakowska spudłowała w sumie aż trzy razy, co pozwoliło jej zająć 24. lokatę.

Jak będą przygotowywane narty Polaków? Wchodzi nowy regulamin

Na ogromne słowa uznania zasługuje osiemnastoletnia Kamila Żuk, która w swoim debiucie wśród seniorek mimo dwóch pudeł zajęła 30. miejsce pokonując wiele uznanych rywalek. Nieco gorzej poszło Kindze Mitoraj i Monice Hojnisz. Ta pierwsza z jedną karną rundą zajęła 35. miejsce, a ta druga z aż czterema pudłami na koncie sklasyfikowana została na 49. miejscu w stawce 94 biathlonistek.

Wygrała Włoszka Dorothea Wierer przed Tiril Eckhoff z Norwegii i Maren Hammershmidt z Niemiec. W rywalizacji mężczyzn wygrał jej rodak Simon Schempp. Drugi czas uzyskał reprezentant gospodarzy Tarjei Boe, a na najniższym stopniu podium stanął Simon Fourcade z Francji.

Polacy uplasowali się w połowie stawki. Grzegorz Guzik, Łukasz Szczurek i Mateusz Janik solidarnie zaliczyli po jednej karnej rundzie w postawie leżąc i aż dwie w postawie stojąc. Rafał Penar nie ukończył rywalizacji.

W niedzielę w Sjusjoen rozegrane zostaną biegi ze startu wspólnego – już bez udziału reprezentantów Polski, którzy udadzą się do Ostersund.

Pierwsze zawody PŚ odbędą się 29 listopada w szwedzkim Oestersund. Transmisje w Polsacie Sport News.