Anthony Crolla nowym mistrzem WBA! Znokautował Pereza

Na ważeniu obaj pięściarze zgodnie wnieśli na wagę po 134 funtów, czym nieświadomie nawiązali do ich poprzedniej walki. W lipcu tego roku Crolla i Perez spotkali się także w Manchesterze i stworzyli świetne widowisko. Po wyniszczającym, dwunastorundowym pojedynku sędziowie orzekli remis (113:113, 113:113, 116:111 dla Crolli), choć początkowo podano błędny werdykt. Stało się jasne, że rewanż jest tylko kwestią czasu. Obaj czekali na ten moment. Crolla zapowiadał, że jest gotowy, by zostać mistrzem świata.

Abraham nadal z pasem WBO! Trudna przeprawa z Murrayem

Zwłaszcza że walczył przed własną publicznością, która od początku żywiołowo wspierała Brytyjczyka. Pierwsza minuta walki była raczej rozpoznawcza. Perez wyglądał dobrze, ale Crolla szybko przystąpił do swojej roboty i umiejętnie odskakiwał przed każdym ciosem rywala. To on był tym agresywnym, ale po drugiej rundzie wydawało się, że po raz kolejny pojedynek odbędzie się na pełnym dystansie.

Różnice między nimi były naprawdę niezauważalne. Trener Crolli Joe Gallagher zwrócił w końcu uwagę swojemu podopiecznemu, by ten zaczął bardziej pracować głową - i w przenośni, i dosłownie. Od czwartego starcia Brytyjczyk przejął inicjatywę i każdy jego cios - tych celnych było coraz więcej - dochodziło do celu. Publiczność szalała z każdą kolejną sekundą, a w piątym starciu eksplodowała. Jeden z potężnych ciosów trafił na wątrobę Pereza, który po chwili padł na deski. I już się z nich nie podniósł.

Anthony Crolla został mistrzem świata WBA w wadze lekkiej. Co teraz? Czy czas na unifikacyjną walkę z mistrzem świata WBO - Terrym Flanaganem? To byłoby coś!
_{Marzyłem o tym od dziesiątego roku życia! Nie widziałem, że to takie świetne uczucie - powiedział po walce nowy mistrz świata.}