IEM San Jose: TSM zagra w finale!
W pierwszym meczu półfinałowym zmierzyły się ekipy Gamers2 oraz Team SoloMid. Ci pierwsi wyeliminowali w ćwierćfinale Counter Logic Gaming, które zastępowało na turnieju nieobecnych graczy Team EnVyUs. Team SoloMid z kolei rozprawiło się wcześniej z amerykańską formacją Cloud9. Stawką starcia był awans do wielkiego finału IEM San Jose 2015.
Mecz rozpoczął się na mapie de_cache. Po stronie terrorystów rozpoczęli zawodnicy G2 Esports, którzy wygrali rundę pistoletową i kilka kolejnych rund. Dopiero przy wyniku 4-0 do głosu doszli zawodnicy Team SoloMid. Antyterroryści dwoili się i troili, aby bronić bombsite'ów. Przed zmianą stron udało im się to tylko pięć razy, co zaowocowało wynikiem 10-5. Druga pistoletówka na mapie de_cache znów padła łupem wyraźnie zdeterminowanych graczy Gamers2. Konsekwencja w grze nie pozwoliła Duńczykom na zdobycie już ani jednej rundy i pierwsza mapa szybko zakończyła się wynikiem 16-5.
Drugą lokacją okazała się mapa de_overpass, którą wybrali reprezentanci Team SoloMid. Zaczęli oni po stronie CT. Kolejna pistoletówka trafiła znów na konto Maikelele i jego kolegów. To jednak nie zniechęciło antyterrorystów, którzy nie dość, że odrobili straty, to jeszcze pozwolili ugrać do przerwy swoim rywalom skromne cztery rundy. Oglądając zmagania można było już wówczas przeczuwać, że będzie rozgrywana trzecia, rozstrzygająca mapa. Po zmianie stron, przy wyniku 12-4, do głosu doszła znów międzynarodowa machina - G2. Efektem były trzy wygrane z rzędu rundy, co znacznie podniosło szanse ekipy Maikelele. Na tym jednak był koniec. Dalsze losy mapy upłynęły pod dyktandem duńskiej formacji, czego efektem był wynik 16-7 i 1-1 w ogólnej punktacji.
Nadszedł czas na rozstrzygnięcie. Mapa de_mirage była tą, która miała wyłonić ostatecznego zwycięzcę. TSM wystartowało po stronie broniącej i dzięki świetnej postawie Karrigana i Device'a udało się zdobyć na swoje konto rundę pistoletową. Po sześciu rundach było wyrównanie i wynik 3-3 zwiastował niesamowite emocje w końcówce spotkania. To nie przeszkodziło jednak duńskiej formacji w kontynuowaniu zwycięskiego marszu. Przy wyniku 9-3, zawodnicy G2 poprosili o pauzę. Był to świetny krok, bowiem po powrocie do gry G2 Esports odrobiło aż cztery rundy. To przed zmianą stron dawało Maikelele i spółce spore szanse na awans do finału. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 10-5, a po zmianie stron G2 miało bronić jedynie bombsite'ów, co na mapie de_mirage jest teoretycznie o wiele łatwiejsze niż atakowanie ich. Po zmianie stron runda pistoletowa padła wreszcie na konto Team SoloMid. Doskonale wykorzystali tę szansę Skandynawowie, którzy pewnie kontrolowali przebieg spotkania do samego końca. Wynik 16-6 dał Duńczykom prowadzenie w ogólnej punktacji 2-1 i tym samym to Device i jego kompani znaleźli się w finale IEM San Jose.
Komentarze