UFC: Fabiński z drugim zwycięstwem! Polak zdominował Urbinę
Bartosz Fabiński (13-2) pokonał Hectora Urbinę (17-9-1) na gali UFC Fight Night 78 w Monterrey. Reprezentant Polski od początku narzucił swój styl walki i konsekwentnie przez trzy rundy realizował przygotowany plan taktyczny. Sędziowie jednogłośnie wskazali zwycięstwo Fabińskiego (29:28, 30:27, 30:27).
Fabiński dla największej organizacji walczył po raz drugi. W debiucie na krakowskiej gali pokonał Garretha McLellana, ale wtedy pojedynek odbył się w kategorii średniej. Tym razem Polak spróbował swoich sił w dywizji półśredniej.
Walking into the kitchen on Thanksgiving like... https://t.co/GA5mdzyld0
— #UFCMonterrey (@ufc) listopad 22, 2015
Od początku pojedynku Fabiński wiedział, co ma robić w oktagonie. Polak nie tracił czasu i juz po przy pierwszej próbie sprowadził walkę do parteru. Na ziemi "Butcher" nie silił się na zmianę pozycji, ale zdecydowanie bardziej zależało mu na kontroli pozycji z góry i systematycznym rozbijaniu rywala. Urbina jedynie mógł szukać poddania walki z pleców, ale na wszelkie jego próby skończenia walki, niezależnie czy duszenie trójkątne czy gilotynę, Polak przygotowany był doskonale i z dużym spokojem zrywał wszelkie uchwyty.
Gwiazdor UFC wydał dwa miliony na nowe auta!
Druga runda wyglądała bliźniaczo podobnie do pierwszej. Polak od razu poszedł po nogi, a Urbina tylko postraszył kimurą. Meksykanin co prawda przy jednej z kolejnych prób obalenia trafił Fabińskiego kolanem, ale to i tak nie uchroniło go przed wylądowaniem na plecach. Ostatnie sekundy drugiej odsłony toczyły się w stójce, gdzie Polak również wyglądał solidniej od Urbiny. Na twarzy Meksykanina pojawiło się poważne rozcięcie, ale po konsultacji z lekarzem Urbina mógł dkończyć pojedynek.
Strong round for Fabinski 💪 #UFCMonterrey
— #UFCMonterrey (@ufc) listopad 22, 2015
W trzeciej rundzie Urbina miał najwięcej swoich momentów. Meksykanin z całych sił szukał możliwości poddania polskiego reprezentanta, ale w Monterrey to zdecydowanie Polak rozdawał karty.
Awesome reversal by @WhatDaHect! #UFCMonterrey https://t.co/sdymYYykNY
— #UFCMonterrey (@ufc) listopad 22, 2015
Przebieg walki nie przypadł do gustu kibicom meksykańskim, którzy mocno byli zawiedzeni postawą swojego reprezentanta i sposobem w jaki walkę toczy Fabiński. Na kartach punktowych sędziowie nie mieli jednak żadnego problemu ze wskazaniem zwycięzcy.
Bartosz Fabiński pokonał Hectora Urbinę przez jednogłośną decyzję sędziów (29:28, 30:27, 30:27)
Komentarze