DH Winter - FACEIT: Luminosity Gaming w finale!

Inne
DH Winter - FACEIT: Luminosity Gaming w finale!

W drugim półfinale byliśmy świadkami konfrontacji Team SoloMid z dotychczasową rewelacją turnieju - Luminosity Gaming. Ci pierwsi uważani są przez wielu za najlepsza drużynę świata. Brazylijczycy z kolei są fenomenem ostatnich miesięcy i drużyną kompletnie nieobliczalną. Po bardzo zaciekłym pojedynku rozgrywanym na trzech mapach, mecz zakończył się zwycięstwem Luminosity!. Drużyna FaLLeN’a spotka się wiec w wielkim finale ze szwedzkim Fnatic.

Na pierwszej lokacji de_mirage od samego początku inicjatywę objęła duńska formacja, która grała po stronie antyterrorystów. Dobrze ustawiający się zawodnicy Team SoloMid nie pozwolili w zasadzie na zbyt wiele swoim rywalom. Fallen i jego koledzy dwoili się i troili, ale zarówno bombsite A, jak i B były niczym twierdza – nie do zdobycia. Pierwsza część mapy zakończyła się wynikiem 14:1, co stawiało Device’a i spółkę w uprzywilejowanej sytuacji. Po zmianie stron Luminosity jeszcze próbowało odwrócić losy meczu, lecz bez skutku i pojedynek na de_mirage zakończył się wynikiem 16:5.


Nie zawiedli się jednak ci, którzy kibicowali i wierzyli w brazylijski zespół. Na drugiej mapie – de_overpass doszło do absolutnego zwrotu akcji. Co prawda w pierwszej połowie, starcie obu drużyn było dość wyrównane, z niewielką przewagą dla Luminosity (wynik 9:6- przyp. red.) lecz po zmianie stron począwszy od rundy pistoletowej, do samego końca sytuację kontrolowali gracze z Ameryki Południowej. Skandynawowie nie zdołali ugrać ani jednej rundy po stronie atakującej i w konsekwencji po kilkunastu minutach druga mapa trafiła na kontro Brazylijczyków (ostateczny wynik 16:6 - przyp. red.).


Do rozstrzygnięcia drugiego półfinału była zatem potrzebna trzecia mapa – de_inferno. Lepiej po stronie atakującej rozpoczęli zawodnicy z Brazylii, lecz cały czas był to bardzo wyrównany bój, co w konsekwencji przed zmianą stron dało ponownie symboliczną przewagę Luminosity. Po stronie terrorystów był to bardzo obiecujący rezultat, gdyż na mapie de_inferno jest to rola teoretycznie trudniejsza. Jeszcze pewniej poczuli się TACO wraz ze swoimi kompanami po tym, jak wygrali rundę pistoletową. To dawało im szanse na szybkie uzyskanie bezpiecznego wyniku 12:7. Counter-Strike znów jednak udowodnił, że jest grą niesłychanie nieprzewidywalną. Zamiast zdobyć kolejne dwie rundy, Luminosity straciło je. Wkrótce co prawda padło wyrównanie 12:12, lecz jak się okazało, kilka minut później to znów Brazylijczycy wychodzili na prowadzenie, do momentu aż zdobyli upragnioną 15 rundę gwarantującą remis. Kiedy rychłe zwycięstwo Luminosity wydawało się przesądzone, do wyrównania doprowadzili Duńczycy i to zwiastowało nam emocje w dogrywce!

 

Dogrywka zaczęła się od wygranej rundy przez Brazylijczyków. Wkrótce jednak nastąpiło wyrównanie, lecz na krótko, bo kolejne rundy padały regularnie na kontro Luminosity. Przy wyniku 19:16 jeszcze próbowali powalczyć Duńczycy. Na nic się to zdało i wkrótce na tablicy wyników widniał ten ostateczny 21:17! Tym samym drugi pojedynek półfinałowy zakończył się wynikiem 2:1 dla Brazylijczyków.


Oznacza to, że w finale FACEIT League 2015 zobaczymy niezwykle elektryzujący pojedynek pomiędzy Luminosity Gaming a Fnatic!

Wojciech Podgórski

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze