Powiało chłodem we Wrocławiu. Bezbramkowy remis Śląska z Pogonią

Piłka nożna
Powiało chłodem we Wrocławiu. Bezbramkowy remis Śląska z Pogonią
fot. PAP

Zimowa i senna atmosfera panowała w sobotni wieczór na stadionie we Wrocławiu. W takich warunkach przedostatni w tabeli Śląsk podejmował słabo spisującą się w ostatnim czasie Pogoń Szczecin. Pogoda udzieliła się piłkarzom i mecz zakończył się bezbramkowym remisem.

W sobotnim meczu spotkały się dwie najgorsze ekipy listopada. Wrocławianie w ostatnich pięciu meczach zdobyli zaledwie punkt. Przyjezdni w tym czasie uzyskali jedno oczko więcej. Na domiar złego, Portowcy prawdopodobnie do końca roku nie będą mogli skorzystać ze swojego najlepszego strzelca Łukasza Zwolińskiego. We Wrocławiu mecz zapowiadają jako walka o posadę Tadeusza Pawłowskiego. Jego drużyna od tygodnia znajduje się w strefie spadkowej i mecz z Pogonią może być jednym z jego ostatnich na tym stanowisku.

 

Żadna drużyna nie przeważała w pierwszej fazie meczu. Obie strony stworzyły pojedyncze sytuacje, a lekką przewagę uzyskali szczecinianie, którzy dłużej utrzymywali się przy piłce. Jednak najlepszą sytuację mieli gospodarze. W 31 minucie poważnie zakotłowało się pod bramką Jakuba Słowika i tylko cudem futbolówka nie wpadła do bramki gości. Mimo świetnej okazji, piłkarze z Wrocławia przez większą część pierwszej połowy, wyglądali jakby posada trenera Pawłowskiego była im obojętna. Portowcy również nie rozgrywali świetnych zawodów.

 

Po przeciętnej pierwszej części liczyliśmy na lepsze widowisko w drugich 45 minutach. Śląsk rozpoczął odważnie i stopniowo się rozkręcał. Końcówka spotkania obfitowała w nieczyste zagrania i częste przerwy. Takafumi Akahoshi został ofiarą jednego z takich starć i musiał przedwcześnie opuścić boisko. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie.

 

Bezbramkowy remis zapewne nie satysfakcjonuje żadnej ze stron. Po tym spotkaniu Pogoń awansowała na czwarte miejsce. Śląsk nadal jest przedostatni i możliwe, że na tej pozycji zakończy rok. Czy dni trenera Pawłowskiego we Wrocławiu  są już policzone? Czas pokaże.

 

Śląsk Wrocław - Pogoń Szczecin 0:0

Śląsk: Mariusz Pawełek - Piotr Celeban, Tomasz Hołota, Mariusz Pawelec, Dudu Paraíba - Paweł Zieliński, Marcel Gecov, Tom Hateley, Flávio Paixão, Kamil Dankowski (84, Peter Grajciar) - Jacek Kiełb (71, Kamil Biliński).

Pogoń: Jakub Słowik - Sebastian Rudol, Jakub Czerwiński, Jarosław Fojut, Mateusz Lewandowski - Patryk Małecki (90, Karol Danielak), Rafał Murawski, Mateusz Matras, Takafumi Akahoshi (83, Miłosz Przybecki), Marcin Listkowski (74, Wladimer Dwaliszwili) - Adam Frączczak.

Żółte kartki: Czerwiński, Fojut.

Sędziował: Piotr Lasyk (Bytom). Widzów: 5628
.

Igor Marczak, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze