Fury do Niemców: Oddajcie mi chwałę!
Tyson Fury stał się autorem jednej z największych sensacji w boksie zawodowym ostatnich lat. - Dziękuję Bogu za zwycięstwo! To dzięki jego mocy wygrałem dzisiaj w Niemczech. Przybyłem do Dusseldorfu, aby zmierzyć się z wielkim mistrzem. Wygrałem na wyjeździe i oddajcie mi chwałę - powiedział Tyson Fury po zwycięskiej walce z Władimirem Kliczko.
Dla Fury'ego było to już 25 zwycięstwo w zawodowej karierze. Brytyjczyk jeszcze nie zaznał goryczy porażki na zawodowych ringach, a jego rekordu nie zdołał popsuć nawet Władimir Kliczko. Fury wspólnie ze sztabem szkoleniowym przygotował świetną taktykę na dotychczasowego mistrza świata.
- Moje marzenia się spełniły. Ciężko pracowaliśmy z moim sztabem szkoleniowym na ten sukces. Przez sześć miesięcy nie wychodziłem z sali treningowej i osiągnąłem swój cel - przekazał Fury po walce.
Sędziowie na kartach punktowych nie mieli wątpliwości, który z pięściarzy zasłużył na zwycięstwo i wszyscy wskazali zwycięstwo Fury'ego.
Fury zaśpiewał dla żony "I Don't Want To Miss A Thing"! (WIDEO)
- Dla mnie już sama walka o mistrzostwo świata była czymś wielkim. Do ostatniego gongu nie byłem przekonany czy wygrywam tę walkę. Kliczko przez cały czas się odwracał i spychał moją głowę - ocenił przebieg walki Fury.
Wywiad z Tysonem Furym obejrzysz w załączonym materiale wideo!
Komentarze