KSW 33: Umarł król, niech żyje król! Khalidov znokautował Materlę!

Sporty walki

Mamed Khalidov (23-4) w 31 sekund znokautował Michała Materlę (31-4-2) i został nowym mistrzem kategorii średniej! Materla stracił pas mistrzowski po 1295 dniach, bo tyle dni znajdował się na tronie dywizji - 84 kg. - Przepraszam wszystkich fanów za swoją postawę, ale obiecuję, że wrócę mocniejszy - powiedział po walce Materla.

Na tę walkę czekali wszyscy kibice MMA w naszym kraju. Po wielu miesiącach negocjacji Michał Materla i Mamed Khalidov zgodzili się na walkę i 11 września kibice oficjalnie usłyszeli o zestawieniu wieczoru gali KSW 33.

 

Mamed Khalidov nie tracił czasu na rozpoznanie i błyskawicznie rozpoczął czarować Michała Materlę. Szczecinianin uderzył tylko raz celnie Czeczena w pierwszych sekundach walki, ale jego cios trafił w klatkę piersiową. Mamed w kolejnej akcji, po dwudziestu pięciu sekundach, wystrzelił potężnym prawym sierpowym, który doszedł do szczęki szczecinianina. Materla chwiał się na nogach, a Khalidov szybko dopadł do Materli i dokończył dzieła zniszczenia. Na początek do twarzy doszło kolano, a następnie już na deskach dobił reprezentanta Berserkers Team. Umarł król, niech żyje król!

 

Po walce zawodnicy przyznali, że są gotowi na rewanż.

 

- Chciałbym przeprosić wszystkich kibiców za swoją postawę. Wrócę jeszcze silniejszy, a walka z Mamedem Khalidovem będzie zawsze dla mnie przyjemnością - powiedział Materla.

mt, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze