PlusLiga: Jeden Kurek to za mało. Resovia przegrała z Cuprum

Siatkówka

W spotkaniu 7. kolejki PlusLigi siatkarze Asseco Resovii Rzeszów przegrali z Cuprum Lubin 2:3. Obie ekipy nie zachwyciły, popełniając sporą ilość błędów własnych, szczególnie w polu zagrywki. W drużynie mistrzów Polski znakomicie prezentował się Bartosz Kurek, ale bez odpowiedniego wsparcia kolegów nie mógł wiele zdziałać.

Siatkarze Asseco Resovii do konfrontacji z Cuprum Lubin przystępowali po dwóch bolesnych porażkach we własnej hali. Najpierw, w czwartej kolejce, przegrali po tie-breaku z Jastrzębskim Węglem, a w poprzedniej serii gier ulegli 1:3 ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle. Resovia i Cuprum sąsiadowały ze sobą w tabeli z podobnym bilansem: 4 zwycięstwa - 2 porażki.

 

Nowakowski dochodzi do siebie po operacji. Obecny na meczu Resovii!

 

Gospodarze szybko wypracowali sobie przewagę w premierowej odsłonie i zdecydowanie przeważali na przestrzeni całego seta. Na pierwszą przerwę techniczną schodzili z trzema punktami zaliczki po skutecznym ataku Bartosza Kurka. Na drugiej prowadzili już pięcioma punktami po asie serwisowym Nikołaja Penczewa. Końcówka seta przebiegała bez większych emocji. Skuteczna gra Bartosza Kurka sprawiła, że gospodarze bez kłopotu utrzymali dystans. Przestrzelona zagrywka Mateusza Malinowskiego ustaliła wynik tej partii na 25:19. Największym mankamentem w grze obu ekip były błędy własne w polu zagrywki: aż dziewięciokrotnie mylili się w tym elemencie gracze z Lubina, a czterokrotnie gospodarze.

 

W drugim secie gospodarze mieli dwa punkty przewagi na pierwszej przerwie, ale po asie serwisowym (104 km/h) Marcusa Bohme goście wyrównali na 8:8 i przejęli inicjatywę w środkowej części. Wypracowali sobie kilkupunktową zaliczkę i przy stanie 12:15 trener Andrzej Kowal po raz pierwszy w tym spotkaniu poprosił o czas. Po dotknięciu siatki przez Juliena Lyneel a goście mieli już cztery oczka zaliczki (15:19). Siatkarze Resovii zabrali się do odrabiania strat i byli bliscy wyrównania (18:19), ale w kluczowych momentach seta w ekipie Cuprum dobrze funkcjonował blok. Po uderzeniu Lukasa Tichacka w siatkę goście mieli piłkę setową (20:24), a seta zakończył Marcus

Bohme.

 

Trzecia partia przyniosła więcej emocji od poprzednich i zakończyła się rywalizacją na przewagi. Goście szybko wypracowali sobie kilka punktów przewagi (3:6, 5:8) i utrzymywali tę zaliczkę przez większą część seta. W końcówce gospodarze zdołali wyrównać (19:19) i uzyskać prowadzenie po asie serwisowym Bartosza Kurka w kolejnej akcji. Atak Bartosza Kurka po bloku rywali dał Resovii piłkę setową, Marcus Bohme wyrównał, ale w dwóch kolejnych akcjach Kurek przechylił szalę zwycięstwa na stronę Pasów.

 

Czwarty set, podobnie jak poprzedni rozpoczął się od przewagi podopiecznych Gheorghe Cretu (3:6, 6:8). Gospodarze przegrywali również na drugiej przerwie technicznej (14:16), a po niej - wykorzystując problemy Nikołaja Penczewa na przyjęciu, jeszcze powiększali dystans (16:20). Gospodarze próbowali gonić wynik, ale Bartosz Kurek był coraz bardziej zmęczony, nie popisywał się już taką skutecznością, jak w poprzednich partiach. Russell Holmes zepsutą zagrywką dał rywalom piłkę setową (22:24), a Wojciech Włodarczyk skutecznym atakiem w kolejnej akcji zakończył seta.

 

Tie-break zakończył się zdecydowanym zwycięstwem siatkarzy z Lubina. Goście prowadzili od początku (1:4), przy zmianie stron mieli cztery oczka zaliczki, a w końcówce jeszcze powiększali dystans (5:10, 7:12), zaś siatkarze Resovii byli coraz bardziej bezradni. Końcowy fragment jeszcze raz pokazał, co było piętą achillesową obu ekip w całym meczu: zepsuta zagrywka Bartosza Kurka dała gosciom piłkę meczową (9:14), ale w następnej akcji zagrywkę popsuł również Szymon Romać. W następnej akcji Marcus Bohme efektownym "gwoździem" zakończył spotkanie.

 

Mistrzowie Polski ponieśli już trzecią porażkę w tym sezonie, trzeci raz we własnej hali. Siatkarze Cuprum w swym trzecim w historii występie w Hali na Podpromiu odnieśli trzecie zwycięstwo. MVP: Marcus Bohme.

 

Asseco Resovia Rzeszów - Cuprum Lubin 2:3 (25:19, 21:25, 26:24, 22:25, 10:15)

 

Asseco Resovia: Lukas Tichacek, Dmytro Paszycki, Nikołaj Penczew, Bartosz Kurek, Dawid Dryja, Julien Lyneel - Damian Wojtaszek (libero) – Aleksander Śliwka, Russell Holmes, Łukasz Perłowski

 

Cuprum: Keith Pupart, Marcus Bohme, Wojciech Włodarczyk, Szymon Romać, Marcin Możdżonek, Grzegorz Łomacz - Paweł Rusek (libero) – Mateusz Malinowski, Maciej Gorzkiewicz

 

TABELA

Robert Murawski, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze