Kliczko: Moja historia będzie miała ciąg dalszy
Władimir Kliczko w sobotę poniósł pierwszą porażkę od jedenastu lat. Jego pogromcą był Tyson Fury. – W takich chwilach zdaje sobie jeszcze lepiej sprawę z tego, jak wspaniałych mam fanów – stwierdził Ukrainiec.
Porażka Kliczki w starciu z Furym była jednym z najbardziej sensacyjnych rozstrzygnięć ostatnich lat. „Doktor Stalowy Młot” jeszcze w sobotę rano mógł cieszyć się z mistrzowskich pasów wagi ciężkiej - WBO, WBA, IBF, IBO. Niewielu wierzyło, że po starciu z Furym będzie inaczej. Brytyjczyk jednak perfekcyjnie wykorzystał swoje fenomenalne warunki fizyczne, obnażając słabe strony Ukraińca, dla którego była to pierwsza porażka od ponad jedenastu lat.
Z ostatniej wiadomości zamieszczonej przez Kliczkę na jednym z portali społecznościowych można wywnioskować, że były mistrz świata już powoli dochodzi do siebie.
Minęły już cztery dni, a ja wciąż potrzebuję trochę czasu, aby zrozumieć, co się stało i podjąć decyzje dotyczące mojej przyszłości. Mimo wszystko muszę podziękować wszystkim fanom, sztabowi i ludziom, którzy mi pomagają. Zawsze byliście wspaniali. Teraz, przy pierwszej porażce po jedenastu latach zrozumiałem, że w takich chwilach jesteście jeszcze lepsi! Otrzymałem wiele wiadomości w ostatnich dniach. Te słowa wsparcia pomagają mi przetrwać trudne chwile. Historia Kliczki będzie miała ciąg dalszy. Porażka nie wchodzi w grę – napisał Ukrainiec.
It’s been four days now and I need some time to understand what happened and to decide my next steps. BUT: I have to...
Posted by Klitschko on 2 grudnia 2015
Komentarze