Pogoń gra do końca! Lechia na granicy strefy spadkowej

W Szczecinie w środowy wieczór termometr pokazywał 9 stopni. Niewiele goręcej było na murawie, gdzie w derbach Pomorza zmierzyły się Pogoń i Lechia Gdańsk. Oba zespoły biły się o przełamanie – szczecinianie nie potrafili wygrać od sześciu kolejnych meczów, natomiast goście z Gdańska przegrali cztery ostatnie spotkania ligowe. Trzy punkty  po zaciętym meczu zdobyli piłkarze Czesława Michniewicza.

 

Rybus dla Polsatsport.pl: Odchodzę do Wolfsburga? A może do Manchesteru?

 

Pierwszą bramkę zobaczyliśmy już w 5 min. Grzegorz Kuświk skutecznie dobił uderzenie Sławomira Peszki, ale arbiter Tomasz Wajda odgwizdał ofsajd. Bliski trafienia był także sam Peszko, ale w 25 min. piłka po jego strzale minimalnie minęła bramkę Jakuba Słowika. Od początku aktywniejsza była właśnie Lechia, w której barwach szalał wszechobecny Sebastian Mila. Po pół godziny gry piłkarze Thomasa Von Heesena oddali aż siedem strzałów! Gorąco było także w końcówce, kiedy najpierw tuż nad poprzeczką uderzał Adam Frączczak, a chwilę później w pole karne wpadł Paweł Stolarski, który był faulowany. Nie zauważył tego jednak sędzia Wajda.

 

Po przerwie na stadionie im. Floriana Krygiera w Szczecinie Lechia znów ruszyła do ataków. Z dystansu po raz kolejny (i po raz kolejny bez skutku) uderzał Sławomir Peszko. W 51 min. po świetnym dośrodkowaniu ze skrzydła głową strzelał Gerson, ale piłka odbiła się od poprzeczki bramki Słowika. W kolejnych minutach na murawie szalał duet Mila-Peszko, ale efekty współpracy reprezentantów Polski były mierne.  Do ataków śpieszno nie było także gospodarzom, ale kiedy wydawało się, że mecz zakończył się bezbramkowym remisem sprawy w swoje ręce wziął doświadczony Rafał Murawski i w 92 min. zdobył bramkę na wagę zwycięstwa!

 

Dzięki temu zwycięstwu Pogoń awansowała na czwarte miejsce w tabeli. Lechia zajmuje w tej chwili czternastą pozycję balansując na granicy strefy spadkowej (niżej są tylko Śląsk Wrocław i Górnik Zabrze).

 

POGOŃ Szczecin – LECHIA Gdańsk 1:0 (0:0)

 

BRAMKA: Murawski 90.  SĘDZIA: Wajda. WIDZÓW: 3214.

 

POGOŃ: Słowik – Rudol, Czerwiński, Fojut, Lewandowski – Listkowski (50, Dwaliszwili), Murawski, Matras, Akahoshi (79. Walski), Małecki (70. Przybecki) – Frączczak.

 

LECHIA: Marić – Stolarski, Gérson, Janicki, Marković – Makuszewski, Borysiuk, Kovačević (90. Maloča), Mila (83. Żebrakowski), Peszko – Kuświk (67. Wojtkowiak).

 

ZÓŁTE KARTKI: Małecki - Kovačević.