ACH, ten Lotos! Pewne zwycięstwo wicemistrzów Polski w Słowenii

Siatkówka

Lotos Trefl Gdańsk bez najmniejszych problemów pokonał w Słowenii ACH Volley Ljubljanę 3:0. Rywale w żadnym secie nie przekroczyli bariery dwudziestu punktów.

Lotos Trefl Gdańsk jechał do Ljubljany na mecz z ACH Volley w roli murowanego faworyta. Wicemistrzowie Polski przed tym spotkaniem mieli na koncie jedno zwycięstwo (z Vojvodiną) oraz jedną porażkę (z Modeną). Czwartkowi rywale przegrali dwa razy w trzech setach, więc trudno było sobie wyobrażać, że będą w stanie nawiązać równorzędną walkę. Choć początek mógł na to wskazywać, to z czasem coraz wyraźniejsza była przewaga Lotosu.

Rewolucja w siatkówce?! Libero rozgrywającym i pięciu atakujących! (WIDEO)

Lotos rozpoczął spotkanie z Damianem Schulzem w ataku i Arturem Ratajczakiem na środku bloku. Ten pierwszy to bohater sobotniego hitu z ZAKSĄ, gdzie udanie zastąpił nieskutecznego Murphy'ego Troya. Od początku wyglądał całkiem nieźle, do tego pomagali mu Mateusz Mika oraz Sebastian Schwarz. Mniej więcej od pierwszej przerwy technicznej skończyło się falowanie obu zespołów i do głosu doszli wicemistrzowie Polski, którzy za sprawą kilku skutecznych kiwek zdobyli kilkupunktową przewagę.

Pod koniec seta Mika kilka razy trafił pokazał, że posiada bardzo niewygodnego flota. Ostatecznie Lotos wygrał 25:18. Druga partia zaczęła się niemal identycznie - od wyrównanej walki, która trwała tylko do pierwszej przerwy technicznej. Później nie do zatrzymania był Schulz, w słoweńskim zespole mylił się Mochalski, a Mika ciągle kiwał. Tym razem Lotos wygrał jeszcze wyżej, bo do siedemnastu. Trzeci set nie pozostawił złudzeń, kto jest w tym meczu lepszy. Tym razem przebieg był zupełnie inny.

Po serwisach Ratajczaka Lotos wyszedł na czteropunktowe prowadzenie. Zagrywki środkowego bloku sprawiały mnóstwo problemów gospodarzom - pomogła dopiero przerwa na żądania trenera. Tylko na chwilę, bo skutecznym atakiem popisał się Troy, który pojawił się na parkiecie w końcówce drugiej partii. Z każdą chwilą wyglądał coraz lepiej i pokazał, że dobrze zareagował na konkurencję ze strony Schulza. Ostatecznie Lotos się nie zatrzymał, nie dał się wybić z uderzenia i pewnie wygrał do 14, a cały mecz 3:0.

ACH Volley Bled - Lotos Trefl Gdańsk 0:3 (18:25, 17:25, 14:25)

 

ACH Volley: Flajs (4), Kozłowski, Kozamernik (2), Walker (4), Purić (4), Mochalski (18), Ledinek (libero) oraz Jereb, Terpin, Jurić i Donik.

Lotos Trefl: Grzyb (6), Falaschi (2), Schulz (8), Schwarz (11), Ratajczak (10), Mika (15), Gacek (libero) oraz Troy (7).

 

jb, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze