Margules o przyszłości polskich pięściarzy w USA: Żyjemy w szalonych czasach

Sporty walki
Margules o przyszłości polskich pięściarzy w USA: Żyjemy w szalonych czasach
fot. PAP

Mamy szalone bokserskie czasy, ale w pozytywnym znaczeniu – tłumaczy nam Leon Margules, wyjaśniając nie tylko jak walka Kliczko – Fury zmieniła obraz wagi ciężkiej, ale także w jaki sposób może wpłynąć na kolejne walki. Mówi też o Szpilce, Fonfarze, Głowackim, Włodarczyku, Sulęckim, Szymańskim, Łaszczyku...

Przemek Garczarczyk: Zacznijmy od spraw międzynarodowych, ale także mających swoje polskie znaczenie. Władymir Kliczko przegrał z Tysonem Furym…

 

Leon Margules: Szalone czasy, ale w pozytywnym znaczeniu. Jest więcej niż realna szansa, że przynajmniej jeden pas – IBF – będzie ponownie do wzięcia. Wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie, pół bokserskiego świata czeka teraz na decyzje Kliczki i Fury’ego. Są to decyzje ważne także dla polskich pięściarzy.

 

Będzie rewanżowa walka Kliczki i Fury'ego! (WIDEO)

 

Kliczko i jego ekipa managerska zapowiedzieli, że będą egzekwować kontrakt, dający Władymirowi prawo do natychmiastowego rewanżu. Bez możliwości dla  Fury’ego stoczenia „przejściowego” pojedynku. Nawet gdyby miała być to walka o tytuł mistrza świata International Boxing Federation.

 

Rozmawiałem z prezydentem IBF Darylem Peoplesem. Sprawa jest jasna – jeśli w zapisie kontraktu Kliczko-Fury jest taka klauzula, a Tyson decyduje się od razu na rewanż, traci tytuł IBF. Nie ma jakiegoś czekania, przyznawania dziwnych, tymczasowych tytułów. Fury nie walczący z obowiązkowym w kolejności rankingowej Wiaczesławem Głazkowem traci pas. Koniec, kropka, pas mistrza świata wagi ciężkiej IBF jest do wzięcia.

 

A jakie są opcje Głazkowa?

 

Tutaj zaczyna się chaos i spekulacje. Patrząc na ranking, eliminując zawodników kontuzjowanych (jak Teper), pierwszym na liście jest mój pięściarz - Charles Martin. Ma walkę z Dominicem Breazeale, ale przepisy IBF mówią, że zawodnik zachowuje prawo do walki mistrzowskiej, jeśli  miał już wcześniej zakontraktowaną walkę mającą się odbyć w terminie 21 dni. Ten warunek walka Martina z Breazeale spełnia. Możemy też podjąć ryzyko zdecydowania się na walkę z Głazkowem. Kolejni na liście to Steve Cunningham, który co prawda ogłosił, że wraca do wagi junior ciężkiej, ale teraz może zmienić zdanie i spróbować walki o tytuł IBF. Dalej w kolejności jest Artur Szpilka, którego nie bałbym się wystawić przeciwko Ukraińcowi. Ale to wszystko pozostaje  w sferze spekulacji, dopóki nie zaczną się rozmowy pomiędzy Kliczką i Furym oraz Furym i IBF. Od tego zależy, jak dalej będzie się układać domino wagi ciężkiej. Dochodzi jeszcze kwestia przeciwnika dla mistrza świata WBC, Deontay’a Wildera. To też sprawa obecnie otwarta.

 

Artur Szpilka kontra Amir Mansour? Walka zawieszona, przesunięta?

 

Ciągle w harmonogramie, ale teraz mogą się dla Artura otworzyć pojedynki lepsze, ważniejsze, niż ten z Amirem.

 

Ewentualna decyzja pozostania w wadze ciężkiej Cunninghama zmienia też rozmowy o następnej walce mistrza świata WBO Krzysztofa Głowackiego.

 

Dokładnie. W dalszym ciągu planujemy powrót Głowackiego na luty 2016 roku, ale teraz musimy czekać między innymi na decyzję Cunninghama, który był naszym głównym kandydatem na walkę w Stanach. Kolejne czekanie związane jest z walką “Diablo” Włodarczyka z Szumenowem. W ciągu kilku następnych dni powienienem wiedzieć jak poważna jest kontuzja oka Bejbuta - - czy mówimy o przesunięciu walki o tygodnie czy o miesiące. To dla nas ważne, bo pojedynek z Szumenowem był najszybszą drogą Włodarczyka do mistrzowskiego tytułu. Czekamy.

 

Andrzej Fonfara...

 

...będzie walczył za kilka miesięcy, w kolejnej bardzo ważnej dla siebie walce. Jak ważnej? Nie mogę powiedzieć, bo opcji jest więcej niż jedna.

 

W kolejce czeka już trenujący na Florydzie Maciek Sulęcki, oraz przebywający w Polsce Patryk Szymański, Kamil Łaszczyk…

 

Lista długa, ale walk nie zabraknie. Sulęcki już niedługo wyjdzie na ring, choć nie mogę jeszcze potwierdzić konkretnej grudniowej daty. Są wielkie gale na początku stycznia, jest zainteresowanie jego występem. Dla Patryka oraz  Kamila załatwiam obecnie sprawy wizowe, które musieliśmy rozpocząć od nowa  po zmianie promotora i które muszą być jak najszybciej uporządkowane  - zanim zaczniemy mówić o walkach w USA. Mam nadzieję, że już wkrótce, odnosząc się do praktycznie wszystkich poruszonych przez nas tematów, będę miał dla polskich kibiców więcej szczegółów.

Przemek Garczarczyk, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze